14-latek zginął w wyniku wybuchu, najprawdopodobniej samodzielnie stworzonej petardy, w miejscowości Zagacie w Małopolsce. Policja sprawdza czy ofiara weszła w posiadanie substancji legalnie.
– Przebywała tam rodzina. Rodzice i dwóch synów. Młodszy z nich wyszedł na podwórko i tam dokonał detonacji. W wyniku wybuchu doznał obrażeń ciała i zmarł na miejscu. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli substancje chemiczne, które można kupić w sklepach legalnie, jak i substancje, których obrót jest koncesjonowany – poinformował Sebastian Gleń, z małopolskiej policji.