Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Metropolita lubelski abp Józef Życiński wystąpił do IPN o upublicznienie zawartości jego teczki. Hierarcha przygotowuje też własną publikację na temat swojej rzekomej agenturalnej przeszłości.
- Upoważniłem Andrzeja Grajewskiego, który do pomocy zaprosił pana Piotra Gontarczyka, aby opublikowali te informacje w biuletynach IPN - powiedział hierarcha TVN24.
Duchowny przygotowuje też własną publikację na temat swojej rzekomej agenturalnej przeszłości.
- Poprosiłem pewnego dziennikarza o napisanie na ten temat zbioru, w którym pojawią się zarówno dokumenty, jak i komentarze związane z tamtymi sprawami - poinformował abp Życiński.
Metropolita lubelski jest atakowany przez zwolenników lustracji, którzy zarzucają mu agenturalną przeszłość. Historyk IPN Sławomir Cenckiewicz, autor publikacji o kontaktach Lecha Wałęsy z SB, w swojej ostatniej książce "Sprawa Lecha Wałęsy" napisał, że arcybiskup Życiński to TW Filozof.
- Zarzucają mi, że zdobyłem tytuł profesora dwa lata po habilitacji. Ale nikt nie pamięta, że Rada Państwa nie uznawała mojej uczelni - tłumaczył w TVN24.
Duchowny przygotowuje też własną publikację na temat swojej rzekomej agenturalnej przeszłości.
- Poprosiłem pewnego dziennikarza o napisanie na ten temat zbioru, w którym pojawią się zarówno dokumenty, jak i komentarze związane z tamtymi sprawami - poinformował abp Życiński.
Metropolita lubelski jest atakowany przez zwolenników lustracji, którzy zarzucają mu agenturalną przeszłość. Historyk IPN Sławomir Cenckiewicz, autor publikacji o kontaktach Lecha Wałęsy z SB, w swojej ostatniej książce "Sprawa Lecha Wałęsy" napisał, że arcybiskup Życiński to TW Filozof.
- Zarzucają mi, że zdobyłem tytuł profesora dwa lata po habilitacji. Ale nikt nie pamięta, że Rada Państwa nie uznawała mojej uczelni - tłumaczył w TVN24.
