

Dzienny rekord mrozu dla 25 października padł na Białorusi w nocy z piątku na sobotę. Najchłodniejszym miejscem kraju był Kliczew w obwodzie mohylewskim na wschodzie kraju, gdzie było minus 12,6 stopnia Celsjusza - poinformowały w niedzielę białoruskie media.

Kliczew to nie jedyne miasto, gdzie pobito poprzedni rekord mrozu dla tego dnia. W Bobrujsku na południowym wschodzie było 12,5 stopnia poniżej słupka rtęci.
Nad Białorusią utrzymuje się od kilku dni arktyczny antycyklon (układ cyrkulacji powietrza występujący w wyżu atmosferycznym), przez co temperatury są niższe o 1-7 stopni od normy klimatycznej.
Dzienny rekord mrozu padł też w nocy z czwartku na piątek. Najchłodniej było w Mścisławiu na wschodzie, gdzie zanotowano minus 12,5 stopni C. Poprzedni rekord z 1976 r. wynosił minus 11,2 stopni C i padł w Mohylewie na wschodzie.
W czwartek po raz pierwszy tej jesieni spadł w Mińsku śnieg.
Z Mińska Małgorzata Wyrzykowska