![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2014/2014-11/20141119-lublin-141119557_8f829.jpeg)
Może poprószyć, ale biały puch długo nie poleży. Synoptycy zapowiadają na czwartek umiarkowane opady śniegu. Rano może padać marznący deszcz powodujący gołoledź. Później możliwe są opady deszczu ze śniegiem i śniegu.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
- Pierwszy śnieg to są zarówno pojedyncze płatki jak i śnieżyca. Spodziewamy się tego pierwszego - zaznacza Grzegorz Kołodziej z Zakładu Meteorologii i Klimatologii UMCS w Lublinie. - Nie będzie to jednak coś trwałego i niekoniecznie będzie zwiastować zimę. O takich zwiastunach możemy mówić kiedy temperatura przez kilka dni jest poniżej zera.
W Polsce opady śniegu pod koniec października czy w listopadzie nie są niczym nadzwyczajnym. - Ze względu na usytuowanie kraju opady śniegu mogą wystąpić aż do początku kwietnia - dodaje Kołodziej.
Synoptycy TVN Meteo zapowiadają na dzisiaj w Lublinie deszcz i marznący deszcz przechodzący w śnieg. Będzie chłodno - od 0 w nocy do 2 stopni C w dzień. Podobnie ma być w piątek. W weekend temperatura niewiele się zmieni. Opady nie są spodziewane. Za chmur ma wyjrzeć słońce.