Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Maciej Kaczanowski)
Dariusz Działo wniósł przeciwko naczelnemu "SE" oskarżenie do Sądu Rejonowego Praga-Południe w Warszawie. Zarzuca mu znieważenie śląskiej policji - podaje "Press.pl". Tymczasem oskarżony Sławomir Jastrzębowski komentuje, że Działo nadaje się co najwyżej na kierownika niewielkiego parkingu.
Chodzi o artykuł Jastrzębowskiego z marca br, w którym napisał m.in., że "Do mieszkania niewinnych ludzi wpada banda uzbrojonych debili osiłków, tłucze głową kobiety o podłogę i rzecznik tej bandy ma pretensje, że kobieta nie współpracowała?.." - przypomina "Press".
Były szef lubelskiej policji, który aktualnie jest komendantem wojewódzkim policji w Katowicach uznał, że Jastrzębowski w rażący sposób przekroczył wolność wypowiedzi prasowej i powinien ponieść karę. Przeciwko redaktorowi naczelnemu "Super Expressu" wniósł oskarżenie do Sądu Rejonowego Praga-Południe w Warszawie. - Jastrzębowski pomówił nie tylko śląskich antyterrorystów, ale także innych policjantów. Prowadzi to do utraty zaufania do policji - stwierdza Działo.
Oskarżony nie zgadza się z opinią komendanta. Jak przyznał na łamach "Press", po skatowaniu niewinnych ludzi przez jego policjantów, Działo powinien zostać kierownikiem co najwyżej niewielkiego parkingu.
Dariusz Działo był lubelskim komendantem wojewódzkim policji od 2008 roku. W Lublinie urodził się, studiował i w tutejszej komendzie spędził większość swojego życia zawodowego.
Były szef lubelskiej policji, który aktualnie jest komendantem wojewódzkim policji w Katowicach uznał, że Jastrzębowski w rażący sposób przekroczył wolność wypowiedzi prasowej i powinien ponieść karę. Przeciwko redaktorowi naczelnemu "Super Expressu" wniósł oskarżenie do Sądu Rejonowego Praga-Południe w Warszawie. - Jastrzębowski pomówił nie tylko śląskich antyterrorystów, ale także innych policjantów. Prowadzi to do utraty zaufania do policji - stwierdza Działo.
Oskarżony nie zgadza się z opinią komendanta. Jak przyznał na łamach "Press", po skatowaniu niewinnych ludzi przez jego policjantów, Działo powinien zostać kierownikiem co najwyżej niewielkiego parkingu.
Dariusz Działo był lubelskim komendantem wojewódzkim policji od 2008 roku. W Lublinie urodził się, studiował i w tutejszej komendzie spędził większość swojego życia zawodowego.
