Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(sxc.hu)
Trudno powiedzieć czym kierowało się pięciu młodych mężczyzn, którzy ze sklepu w Chorzowie ukradli dwumetrową plastikową atrapę loda i podróżowali z nią tramwajem. Rabusiów zatrzymali policjanci z prewencji.
Jak łatwo zgadnąć, zgłoszenie kradzieży dużego plastikowego lodowego rożka z punktu sprzedaży deserów przy chorzowskim hipermarkecie było dla policjantów sporym zaskoczeniem.
Chcąc nie chcąc, ruszyli na poszukiwania. Nie mieli większego problemu z namierzeniem rabusiów, którzy z pokaźnych rozmiarów łupem podróżowali tramwajem. Złodzieje zostali zatrzymani, a skradziona atrapa rożka o wartości 2 tys. zł wróciła do właściciela.
Czterech młodych mężczyzn w wieku od 18 do 20 lat trafiło do policyjnego aresztu. Za tę nietypową kradzież grozi im do 5 lat więzienia. Ich 16-letni wspólnik noc spędził w policyjnej izbie dziecka i za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
Chcąc nie chcąc, ruszyli na poszukiwania. Nie mieli większego problemu z namierzeniem rabusiów, którzy z pokaźnych rozmiarów łupem podróżowali tramwajem. Złodzieje zostali zatrzymani, a skradziona atrapa rożka o wartości 2 tys. zł wróciła do właściciela.
Czterech młodych mężczyzn w wieku od 18 do 20 lat trafiło do policyjnego aresztu. Za tę nietypową kradzież grozi im do 5 lat więzienia. Ich 16-letni wspólnik noc spędził w policyjnej izbie dziecka i za swój czyn odpowie przed sądem rodzinnym.
