Czy pijany rowerzysta stwarza takie samo zagrożenie w ruchu drogowym jak nietrzeźwy kierowca samochodu? - na to pytanie odpowie 7 kwietnia Trybunał Konstytucyjny.
Według tamtejszych sędziów prawo karne nierówno traktuje rowerzystów i pieszych.
Zachowania nietrzeźwego pieszego oceniane są bowiem na podstawie kodeksu wykroczeń, podczas gdy pijany rowerzysta (od 0,5 promila) jest traktowany jak przestępca i podlega paragrafom kodeksu karnego. Tak, jak pijany kierowca samochodu.
- Obecne regulacje prawne są jedynym batem na pijanych rowerzystów - mówi nam Marlena Dudkowska-Kot z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. - Ich zmiana spowodowałaby większą liczbę wypadków z udziałem pijanych rowerzystów. Mam nadzieję, że Trybunał Konstytucyjny nie zaneguje obowiązujących przepisów.
Dzisiaj przeprowadzono w Lublinie akcję "Trzeźwy poranek”. Jedynym złapanym na jeździe po pijanemu był rowerzysta.