Bolesławów (woj. dolnośląskie). Czarny maluch z tajemniczym kogutem na dachu. Za kierownicą ksiądz Krzysztof. W niewielkiej wsi koło Kłodzka uruchomił pogotowie duszpasterskie, bo jak mówi - kapłan jest dla wszystkich i zawsze. Dzwonią parafianie, czasem turyści. Zadzwonić może każdy, jeśli ma ochotę się wyspowiadać, albo po prostu porozmawiać.