Ponad 80 proc. kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się je obserwować agresywne zachowania na drodze – wynika z badań Instytutu Transportu Samochodowego.
5 kwietnia obchodzony jest Dzień Grzeczności za Kierownicą. Ustanowiono go, żeby zwrócić uwagę na deficyt kulturalnych zachowań wśród kierowców. To konieczne, bo z badań Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że ponad 80 proc. kierowców deklaruje, że przynajmniej raz w tygodniu zdarza im się obserwować agresywne zachowania na drogach. To np. oślepianie światłami, niebezpieczne zmiany pasa ruchu lub wyprzedzanie, zajeżdżanie drogi, jazdę na zderzaku, nadużywanie klaksonu, ruszanie z piskiem opon, krzyki i obelgi. Jednocześnie niewiele ponad 30 proc. badanych przyznaje, że im samym zdarzają się takie reakcje.
W Dniu Grzeczności za Kierownicą ITS przypomina o kilku uniwersalnych zasadach, które przydadzą się przez cały rok:
* Bądź wyrozumiały, gdy ktoś na drodze popełni błąd. Może on przytrafić się również tobie. Warto szczególnie o tym pamiętać w przypadku osób uczących się jeździć i kierowców z innych miast.
* Kieruj przewidywalnie - używaj kierunkowskazów, nie zmieniaj gwałtownie pasa ruchu, nie hamuj gwałtownie, nie zajeżdżaj drogi, zachowuj bezpieczny odstęp od innych pojazdów.
* Bądź pomocny, gdy ktoś tej pomocy potrzebuje.
* Parkuj poprawnie, zgodnie z przepisami - tak, by zajmować jedno miejsce.
* Używaj lewego pasa ruchu (na drodze wielopasmowej używaj) tylko do wyprzedzania.
* Ustępuj pojazdom uprzywilejowanym.
* Nie stwarzaj zagrożenia dla siebie i innych uczestników ruchu drogowego, np. rozmawiając przez telefon w trakcie jazdy lub pisząc wiadomości tekstowe.
* Dbaj o bezpieczeństwo własne i innych, przestrzegając przepisów.
* Pamiętaj o uśmiechu, nawet gdy zachowanie innego uczestnika ruchu może irytować.
– Pozytywne emocje pozytywne rozładowują drogowe napięcie. Poszerzają zdolności umysłowe i świadomość. Dzięki nim budujemy lepsze relacje z otoczeniem. Także nasze reakcje za kierownicą są przewidywalne, stonowane i nastawione na empatię do pozostałych uczestników ruchu – podkreślają pracownicy ITP.