Gdy śnieżyca „uziemi” samolot. Jakie prawa przysługują pasażerowi?

Nadzwyczajne okoliczności odwołania lotu czy tylko wymówka ze strony przewoźnika? Warto poznać odpowiedź na to pytanie, jeśli spędziliśmy początek ferii zimowych na lotnisku z powodu odwołania czy opóźnienia lotu.

Dlaczego jest to tak istotne? To właśnie od przyczyny opóźnienia lub odwołania rejsu zależy, czy przewoźnik ma obowiązek wypłacić nam rekompensatę finansową sięgającą nawet 600 euro.
Polacy coraz częściej spędzają zimowe urlopy za granicą. W zależności od upodobań jedni wybierają białe szaleństwa, drudzy zaś egzotyczne podróże. Z zeszłorocznego raportu KPMG pt. „Zimowe plany i wydatki Polaków” wynika, że podróżujemy coraz częściej. Aż 38 proc. Polaków planujących wyjazd na ferie zimowe, wybrało podróż zagraniczną, co oznacza wzrost o 9 punktów procentowych w porównaniu z zimą 2013/2014.

Bywa, że problemy związane z podróżowaniem mają związek z pogodą. Śnieg czy zmieniające się warunki atmosferyczne potrafią skutecznie pokrzyżować nam urlopowe plany. Nierzadko zdarza się, że linie lotnicze tłumaczą się nadzwyczajnymi okolicznościami, które tak naprawdę są jedynie wymówką. Mają one uchronić przewoźnika przed zapłatą poszkodowanym pasażerom rekompensaty finansowej za odwołany lub opóźniony samolot. Co zatem powinniśmy wiedzieć, aby przeszkody związane z lataniem w prosty sposób zamienić na korzyści?

– Musimy dokładnie sprawdzać, jakie są przyczyny odwołanego lub opóźnionego o ponad trzy godziny lotu. Od tego zależy, czy otrzymamy rekompensatę od przewoźnika, czyli odszkodowanie ryczałtowe. Jego wysokość waha się od 250 nawet do 600 euro w zależności od długości trasy – mówi adwokat Piotr Ratnicki-Kiczka, ekspert marki Opóźnionysamolot.pl. – Rekompensata finansowa nie obejmuje nadzwyczajnych okoliczności opóźnienia lub odwołania rejsu, co niejednokrotnie wykorzystywane jest przez linie lotnicze. A jakie są to okoliczności? Między innymi zamknięcie lotniska z powodu niekorzystnych warunków meteorologicznych, tj. burzy, mgły czy śnieżycy. O odszkodowanie możemy się starać w innych przypadkach – strajku pracowników linii lotniczych czy usterek technicznych – dodaje.

Przepisy regulujące zasady przyznawania rekompensat finansowych i pomoc dla pasażerów (okoliczności wyjątkowe są uregulowane orzecznictwem) wynikają z Rozporządzenia (WE) Nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. Należy również wspomnieć o obowiązkach i świadczeniach przewoźnika związanych z opieką nad poszkodowanymi.

– Niezależnie od faktu, czy linie lotnicze ponoszą odpowiedzialność za zdarzenie, czy nie, mają podstawowe obowiązki wobec pasażera, którego lot został odwołany lub opóźniony o więcej niż 2 godziny. Dotyczą one opieki w postaci posiłków i napojów – w wymiarze odpowiednim do czasu oczekiwania na lot, nocleg w hotelu, kiedy alternatywny lot przypada na kolejny dzień, transport do i z lotniska oraz dwie darmowe rozmowy telefoniczne – wyjaśnia mec. Ratnicki-Kiczka.
Warto dodać, że linie lotnicze są także zobowiązane zaoferować poszkodowanemu alternatywne połączenie do miejsca docelowego w najwcześniejszym możliwym terminie, włączając przewoźników konkurencyjnych.

– Dlatego chcąc zamienić problemy związane z podróżowaniem samolotem w korzyści materialne, najlepiej powierzyć swoje roszczenie doświadczonym adwokatom specjalizującym się w prawie konsumenckim – zaleca ekspert.