Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Grecka policja potwierdziła informację, że w Atenach przejęto paczkę z ładunkiem wybuchowym. Przesyłka była adresowana do Nicholasa Sarkozy'ego, prezydenta Francji. Podobne paczki miały trafić m.in. do ambasad Holandii i Belgii w Atenach.
Materiały wybuchowe były umieszczone przesyłkach adresowanych do ambasad Holandii, Belgii i Meksyku w Atenach. Jedna z kopert eksplodowała. Lekko ranna została pracownica firmy kurierskiej "Swiss Mail".
W związku ze sprawą policja zatrzymała dwóch mężczyzn. Byli uzbrojeni i mieli na sobie kamizelki kuloodporne. Zatrzymani należą do partyzanckiej organizacji terrorystycznej działającego pod nazwą "Konspiracja grup ogniowych", która rozpoczęła działalność w 2007 roku. W przeszłości dokonała ona kilku zamachów, m.in. na konsulat Chile w Salonikach. Policja zaprzeczyła jednocześnie, że mężczyźni mają powiązania z Al.-Kaidą.
W związku ze sprawą policja zatrzymała dwóch mężczyzn. Byli uzbrojeni i mieli na sobie kamizelki kuloodporne. Zatrzymani należą do partyzanckiej organizacji terrorystycznej działającego pod nazwą "Konspiracja grup ogniowych", która rozpoczęła działalność w 2007 roku. W przeszłości dokonała ona kilku zamachów, m.in. na konsulat Chile w Salonikach. Policja zaprzeczyła jednocześnie, że mężczyźni mają powiązania z Al.-Kaidą.
