Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

28 lutego 2021 r.
9:08

Jako pierwsza stanęła do walki z COVID-19. Kim jest „Jadzia z Sanepidu”?

43 0 A A

Jadwiga Caban-Korbas od 30 lat pełniła funkcję dyrektora słubickiego Sanepidu. Zrobiło się o niej głośno, gdy do sieci trafił film z zebrania sztabu zarządzania kryzysowego, gdzie pani Jadwiga mówiła o pierwszym przypadku COVID-19 w Polsce. - Następnego dnia dostałem z samego rana co najmniej kilkanaście telefonów o tym, że mam panią dyrektor natychmiast wyrzucić z pracy – mówi Leszek Bajon, starosta słubicki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Pierwszy przypadek COVID-19 w Polsce

4 marca 2020 roku w Polsce oficjalnie potwierdzono pierwszy przypadek koronawirusa. Pacjentem zero okazał się 66-letni Mieczysław Opałka, który wrócił z Niemiec do Cybinki, niedaleko Słubic.

- Jak to w małej miejscowości, każdy mijał z daleka, żeby się nie zarazić – mówi jedna z mieszkanek Cybinki.

- Było trochę strachu – dodaje inna. I mówi: - Miasto opustoszało całkowicie. Taką trwogę się czuło. Na ulicach nie było ludzi, ale jak już się kogoś spotykało, to każdy miał smętną minę.

Pani Jadwiga

Na czele Powiatowej Stacji Sanitarnej w Słubicach, czyli na pierwszej linii frontu, stała Jadwiga Caban-Korbas. To jej bezpośrednio przyszło się zmierzyć z początkiem pandemii w Polsce.

- Ja od razu czułam, że tutaj się coś stanie. Idzie wojna, więc trzeba było myśleć, działać inaczej – mówi dr Jadwiga Caban-Korbas. – I dodaje: - Jeżeli w Chinach pojawia się nowy patogen, to należy strzyc uszami, jak mój mały chihuahua na słowo „spacer”.

- Robiłam wszystko, żeby ogarnąć powiat już w styczniu, nie czekając na żadne rządowe dyrektywy i rozkazy. Sprawdziłam, ile mamy odzieży ochronnej czy płynów dezynfekujących i dokupiłam więcej. Potworzyłam zespoły ludzi dedykowanych do walki z koronawirusem – opowiada kobieta.

Viralowe nagranie ze Słubic

W tym czasie w starostwie powiatowym zwołano sztab zarządzania kryzysowego. Najważniejszym było na nim niemal godzinne wystąpienie szefowej Sanepidu, które było transmitowane w internecie. Oprócz wiedzy merytorycznej, pani Jadwiga dała się poznać jako ekscentryczna osoba.

- Wszyscy, którzy znają panią dyrektor, wiedzieli, że to jest osoba ekstrawagancka. Nie było to w żadnym wypadku naganne, było po prostu inne. My przyzwyczailiśmy się do tego, że pani Jadwiga jest taką osobą „freestyle’ową” – mówi Leszek Bajon, starosta słubicki.

Nagranie szybko obiegło internet, a jeden z kanałów wyodrębnił niektóre wypowiedzi szefowej słubickiego Sanepidu. To wywołało burzę w sieci.

- Jak ktoś posłucha tego wystąpienia w całości, to dostaje dużo ważnych informacji. A oni z tego zrobili taki trzyminutowy klip z samych kontrowersyjnych wypowiedzi. (…) Potem puścili to w sieć i się zaczęło – mówi Jakub Krupowicz, reporter Horyzont TV Słubice.

„Chciała uspokoić środowisko”

Gdy nagranie zdobyło popularność, na panią Jadwigę spadła fala krytyki za to, że publicznie mówiła o sytuacji rodzinnej pacjenta zero.

- Ten smaczek był potrzebny, żeby lokalna społeczność zrozumiała, że moje zaopiekowanie się pacjentem i kontaktami z nim, gwarantują im bezpieczeństwo. Chciałam, żeby wiedzieli, że nie muszą obawiać się kontaktów, że nie muszą wydzwaniać do tej pani, żeby jej naubliżać czy ją zastraszać. Chciałam, żeby ludzie wiedzieli, że oni są pod jednym dachem, ale nie mają ze sobą bezpośredniego kontaktu – tłumaczy Caban-Korbas.

- Myślę, że pani dyrektor chciała w jakiś sposób uspokoić środowisko, które było przerażone. To był pierwszy pacjent, więc wywołało to sensację – komentuje dr Jacek Smykał z oddziału chorób zakaźnych w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze.

Była dyrektor słubickiego Sanepidu

- Następnego dnia dostałem z samego rana co najmniej kilkanaście telefonów o tym, że mam panią dyrektor natychmiast wyrzucić z pracy. Nie zrobiłem tego, bo znałem tę panią i wstawili się za nią wszyscy pracownicy Sanepidu. Przy takim zasłużeniu się dla słubickiego Sanepidu nie widziałem podstaw, aby ją zwalniać – mówi Leszek Bajon, starosta słubicki.

Po kilku tygodniach od wystąpienia na zebraniu sztabu Jadwiga Caban-Korbas sama zrezygnowała jednak ze stanowiska. Swoją funkcję pełniła od 30 lat.

- I tak by mnie wywalili, bo ja bym nie wykonywała ślepo poleceń – mówi dr Caban-Korbas.

- Nie zgadzam się z karaniem ludzi i z tym, że wymaga się, żeby Sanepid był policją sanitarną. To jest po prostu niehumanitarne w okresie, kiedy ludzie tracą pracę i dorobek życia. Nie tędy droga. Nie zgadzam się również z tym, że ukryto lekarzy rodzinnych i leczą teraz przez telefon. Uważam, że w tym czasie szczególnie powinni przyjmować ludzi osobiście. Moim zdaniem również lockdown niczego nie załatwia, to jest ucieczka na moment – wymienia była szefowa Sanepidu w Słubicach.

- Uważam, że mała gastronomia powinna być odblokowana i uwolniona – dodaje.

„To jest nasz kolorowy ptak”

Jadwiga Caban-Korbas od 30 lat mieszkała razem z mężem w Słubicach. Kocha teatr i podróże. Gdy zrezygnowała ze stanowiska w Sanepidzie, podjęła decyzję o przeprowadzce do Warszawy.

- Ma temperament, a ja się na to godzę. Właściwie to ona kieruje domem. Decyzję o przeprowadzce do stolicy też podjęła praktycznie sama, a ja zostałem postawiony przed faktem dokonanym. Nie brakuje jej pracy, ma swoje zajęcia. Ostatnio intensywnie uczy się angielskiego – opowiada Ryszard Korbas, mąż pani Jadwigi.

- To jest po prostu nasz kolorowy ptak. Wspaniały człowiek, który tę swoją wiedzą specjalistyczną potrafił przekazać nam, zwykłym ludziom, w sposób przystępny, prosty, często zabawny. Ona tym swoim kolorem, sposobem bycia, przyciągała ludzi do siebie - ocenia Robert Włodek, wicestarosta słubicki.

- Jak to wszystko się działo, to mieliśmy taki baner „Zostawcie Cabankę”. To niepowetowana strata. Będziemy tęsknić. Kochamy panią doktor – mówi jedna z mieszkanek Słubic.

- Czy może być piękniejsze pożegnanie przez lokalną społeczność? To lepsze niż medale, przyznawane przez małostkowych ludzi, którzy nie do końca kumają o co chodzi. To jest ważne, to jest docenienie mojej pracy w Słubicach – komentuje pani doktor.

Pani Jadwiga, mimo że jest już na zasłużonej emeryturze, planuje spełniać się zawodowo. Zdradziła nam, że ma kilka propozycji współpracy z portalami promującymi zdrowie.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Emmanuel Lecomte wystąpił w reprezentacji Belgii. Koszykarz Startu Lublin zagrał przeciwko Łotwie

Pojedynek w Rydze był starciem dwóch niepokonanych drużyn w grupie C. Przypomnijmy, że Łotysze mają zapewniony udział w mistrzostwach Europy, ponieważ są jednym z gospodarzy całego turnieju. Mimo to biorą udział w eliminacjach i na razie idzie im bardzo dobrze. W piątkowy wieczór jednak spotkali trudnego przeciwnika w postaci reprezentacji Belgii.

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda
zdjęcia
galeria

Tylko krokodyl z mosiądzu nie marzł na giełdzie. Handlującym przeszkadzała pogoda

Zimny wiatr i temperatura w okolicach zera skutecznie odstraszyły część kupców i ludzi, którzy zwyczajowo w ostatnią niedzielę miesiąca odwiedzają giełdę starci na Placu Zamkowym w Lublinie. Ruch był zdecydowanie mniejszy.

Na drogach może być ślisko. Przekonał się o tym młody kierowca

Na drogach może być ślisko. Przekonał się o tym młody kierowca

Warunki drogowe na Lubelszczyźnie nie są najlepsze. Do wieczora w kilkunastu powiatach województwa obowiązują ostrzeżenia IMGW o marznących opadach. Wczoraj rano w powiecie opolskim jedno z aut wpadło do rowu.

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Kiedy Kamil Kruk i Ivan Brkić wrócą do składu Motoru Lublin?

Od dawna Motor Lublin musi sobie radzić bez ważnych zawodników: Kamila Kruka i Ivana Brkicia. Obaj powoli wracają do zdrowia. A kiedy będzie można zobaczyć ich na boisku? Szansę na występ w tym sezonie ma jedynie obrońca.

Za zdrowie pań
foto
galeria

Za zdrowie pań

Weekend to czas, kiedy w Berecie rządzi prawdziwa zabawa. Zobaczcie naszą fotogalerię z weekendowych szaleństw z popularnego Beretu.

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima w natarciu. W tym mieście będą pracować na trzy zmiany

Zima stawia samorządy w gotowości. Burmistrz Łukowa deklaruje, że jeśli warunki na drogach będą złe, służby będą pracować na trzy zmiany.

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzuem Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures.

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

La vida loca. Co za impreza!
foto
galeria

La vida loca. Co za impreza!

Co to była za impreza! El Cubano odleciało. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i jak się bawił Lublin.

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm
ZDJĘCIA

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm

Otylia Swim Tour, czyli cykl zawodów dla dzieci w sobotę zawitał do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Z jedyną, polską mistrzynią olimpijską ćwiczyło ponad sto dzieci. Trzeba dodać, że utytułowaną pływaczkę przywitał efektowny mural z jej podobizną.

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty
zdjęcia
galeria

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty

Trwa XIX Świdnik Jazz Festival. W programie festiwalu znalazły się koncerty uznanych artystów z Polski i zagranicy, którzy grają na wysokim poziomie. Wśród nich m.in. świdnicka Helicopters Brass Orchestra, Aleksandra Kutrzepa Quartet oraz kubański pianista Alfredo Rodriguez.

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

Dzisiaj sezon 2024/2025 rozpoczną siatkarki DRS AZS UMCS Lublin. Akademiczki na inaugurację zagrają u siebie z Feniks AZS Politechnika Lubelska. Spotkanie zaplanowano na godz. 18 w sali ZS nr 5 przy ul. Elsnera.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium