Rzeszów. Prokuratorowi mówił, że miał potrzebę patrzenia na cierpienie dziecka. Znajomy rodziców 6-miesięcznego Maksymiliana, który zmarł w sobotę (29.07) w szpitalu na skutek licznych obrażeń ciała, w tym głowy, usłyszał zarzut zabójstwa dziecka oraz znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad jego siostrą Leną. Jeszcze w poniedziałek prokuratura skieruje do sądu wniosek o aresztowanie Grzegorza B.
– Podejrzany przyznał się do znęcania się nad dziewczynką. Powiedział też, że faktycznie mógł przyczynić się do śmierci chłopca, jednak twierdzi, że był to wypadek – poinformował podczas poniedziałkowej konferencji pełniący obowiązki prokuratora okręgowego w Rzeszowie Łukasz Harpula.
Sekcja zwłok, której wyniki zostały podane w poniedziałek o 14, przeczy jednak podanej przez 40-latka wersji zdarzeń. Według informacji podanych przez prokuraturę, niemowlę zostało zabite celowo.