Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Preah Sihanuk, Kambodża. U żadnego z 20 badanych pasażerów statku wycieczkowego, który kotwiczył u wybrzeży Kambodży nie wykryto koronawirusa. Poinformowało o tym tamtejsze ministerstwo zdrowia. Dzięki temu wycieczkowiec dostał zgodę na wpłynięcie do portu. Na pokładzie było ponad 2 tysiące osób.
Wycieczkowiec zostanie w porcie na południu Kambodży kilka dni. W tym czasie jego pasażerowie będą mogli samolotami czarterowymi dotrzeć do stolicy Kambodży, a stamtąd do swoich miejsc zamieszkania.
Statek wyruszył z Hongkongu 1 lutego w zaplanowany na dwa tygodnie rejs. Miał się on zakończyć w porcie w Jokohamie, ale japońskie władze zdecydowały, że w związku z koronawirusem - w ramach prewencji epidemiologicznej - zamkną dla statku wszystkie japońskie porty.
