Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

29 lutego 2012 r.
15:39
Edytuj ten wpis

Ostry spór o barak oświęcimski

Wiele z dzieci, które mieszkały w takich barakach KL Auschwitz, a dziś żyją w Ameryce, chciałoby, ab
Wiele z dzieci, które mieszkały w takich barakach KL Auschwitz, a dziś żyją w Ameryce, chciałoby, ab

Czy spór o barak z Auschwitz jest wstępem do nowej polsko-żydowskiej "wojny oświęcimskiej” na wzór tej o krzyże stawiane na oświęcimskim Żwirowisku, której kres położył dopiero papież Jan Paweł II?


























AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
W 2009 roku termin minął i muzeum oświęcimskie zaczęło intensywnie domagać się zwrotu baraku. Jednak środowiska ocalałych z Holocaustu, w tym byłych więźniów mieszkających w takich właśnie barakach w KL Auschwitz, apeluje do dyrekcji Muzeum Holocaustu, aby go zatrzymać.

Jak mówi dyrektor placówki do spraw zbiorów Jacek Nowakowski, jeden z najbardziej zasłużonych dla powstania muzeum, presja ocalonych z zagłady, aby barak pozostał jest bardzo duża.

Ponadto Muzeum Holokaustu twierdzi, że ze względu na wielkość baraku i złożoność jego instalacji, demontaż i transport do Polski przedstawia szczególne trudności. Istnieje nawet duże ryzyko uszkodzenia obiektu.

Dla wielu z nich ten barak jest swoistym sanktuarium, a bagaż emocji i wspomnień, jakie wywołuje trudne do ogarnięcia.

Prosząca o anonimowość ocalała z obozu oświęcimskiego Żydówka z Radomia, dziś już 87-letnia mieszkanka Brooklynu mówi, że barak waszyngtoński to jej "świątynia”, gdzie co roku jedzie się modlić za pomordowanych członków rodziny.

– Nie wierzę, że pan Bartoszewski mógł tak powiedzieć. Wszechmogący nie mógł go opuścić. On jest przecież przyjacielem Żydów. To musi być jakaś prowokacja... Może niemiecka? – zastanawia się.

Niestety wszystko wskazuje na to, że Władysław Bartoszewski istotnie takich słów użył. Z całą pewnością nie są one szczytowym osiągnięciem dyplomacji. Zdecydowanie też nie leżą one w profilu, jaki polityk ten wykreślał swoim działaniem.

Wypowiedź zdecydowanie źle odebrana została w USA i słyszy się nawet, że jest to wstęp do nowej polsko-żydowskiej "wojny oświęcimskiej” na wzór tej o krzyże stawiane na oświęcimskim Żwirowisku w połowie lat 90., której kres położył dopiero papież-Polak Jan Paweł II poleceniem usunięcia tych symboli religijnych. Świętych dla katolików, ale dla Żydów symbolizujących wielowiekowe prześladowania

Strona polska w liście ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego i stanowisku dyrektora Muzeum KL Auschwitz Piotra Cy-wińskiego prezentuje twarde stanowisko: nie ma mowy, aby barak dłużej pozostawał w Waszyngtonie.

Muzeum Holocaustu nie kwestionuje, że barak został jedynie wypożyczony, ale zwraca uwagę, że umowa mówi o możliwości przedłużania tego stanu. Akcentuje aspekt moralny. Fakt, że ten bardzo symboliczny obiekt muzealny ma ogromne znaczenie dla odchodzącego już pokolenia więźniów KL Auschwitz. Dlatego władze muzeum liczą na rozwiązanie na drodze negocjacyjnej.

Z pewnością jest ono możliwe. Taką szansę daje formuła wypożyczenia wieczystego. Kiedy w 1999 roku, ówczesny dyrektor Muzeum Holocaustu Miles Lerman radził się profesora Jana Karskiego, co ma zrobić, bo okres wypożyczenia 10-letniego się kończy, a barak oświęcimski to jeden z najbardziej znaczących memorabiliów, polski bohater II wojny doradzał, aby od razu wystąpić o wypożyczenie stałe. Obiecywał wesprzeć taką ideę. Zdecydowano się na prośbę o przedłużenie...

Problem jest wielowymiarowy. Oczywiście prawo trzeba szanować. Barak jest własnością muzeum oświęcimskiego i to nie podlega żadnej kwestii. Jednak sens prawa tworzą także precedensy. Czy taki właśnie precedens wypożyczenia wieczystego polepszałby aurę relacji stosunków polsko-żydowskich, według ministra Bartoszewskiego "najlepszych w historii”, czy też nie? - to ważne, a właściwie zasadnicze pytanie.

Drugie pomocnicze: Czy bez baraku jakoś cierpi ekspozycja w muzeum KL Auschwitz? Trzecie: Czy narastająca awantura pomaga energicznym i zakrojonym na wielką skalę zabiegom władz muzeum oświęcimskiego w gromadzeniu po świecie gwa-rancji finansowych utrzymywania tego miejsca pamięci przez społeczność międzynarodową?

Dyrektor Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL) Abraham Foxman mówi:
- Nie wolno dopuścić do konfliktu, który godziłby w mozolne i wytrwałe budowanie dialogu polsko-żydowskiego. Wszelkie wysiłki, aby temu zapobiec powinny być priorytetem wszystkich, którym ten proces jest nieobojętny.

Na forach internetowych trwa już zażarta dyskusja na temat, o którym wyżej. Jeden z internautów retorycznie pyta, czy "ukoronowaniem” tego niepotrzebnego nikomu konfliktu ma być zaangażowanie "Baracka w sprawę baraka”. Miejmy nadzieję, że to tylko taki sobie żart...

Pozostałe informacje

Zielony zakątek to niewielka przestrzeń na patio w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 2

Tego jeszcze nie było. Powstał pierwszy w mieście ogród społeczny

Nie jest duży, ale cieszy. Mowa o "Zielonym zakątku" czyli pierwszym w Lublinie ogrodzie społecznym.

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Konfederacja krytycznie o decyzji rady miasta. "Smutny obrazek i jeszcze bardziej smutne wnioski"

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Konfederacji na decyzję radnych Zamościa, którzy we wtorek na sesji uchylili swoją uchwałę sprzed dwóch tygodni "w sprawie wyrażenia stanowiska w zakresie podjęcia działań zmierzających do zatrzymania napływu nielegalnych imigrantów i lokowania ich w województwie lubelskim". Głos prawicowej partii jest, jak można się domyślić, krytyczny.

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.
galeria

Mała rzecz, a cieszy. Kładka nad Jacynką otwarta

To niewielka inwestycja, ale ważna dla mieszkańców wioski. W Jacni (gm. Adamów) oficjalnie oddano do użytku pieszą kładkę nad rzeką Jacynką.

Żonkile były rozdawane po drodze
galeria

"Marsz żonkili” w Lublinie. Ta inicjatywa uwrażliwia na nadzieję

Po raz kolejny przez centrum Lublina przeszedł marsz Hospicjum Dobrego Samarytanina w ramach akcji „Hospicyjne Pola Nadziei”. Idea tego wydarzenia „zakiełkowała” na świecie w 1997 roku, na polski grunt została przeszczepiona w roku 2003.

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę
galeria

EDUBUS ruszył w trasę. Lubelskie uczelnie razem promują naukę

W Lublinie wystartował projekt EDUBUS. To mobilne laboratorium edukacyjne, które ma zachęcać młodzież z regionu do studiowania na lubelskich uczelniach. Za inicjatywą stoi Związek Uczelni Lubelskich oraz miasto.

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta
ZDJĘCIA
galeria

Prawie jak w domu. Wielkanocne śniadanie u Brata Alberta

Pan Piotr czeka na to spotkanie przez kilka miesięcy. Podobnie jak ponad 300 innych osób był dzisiaj gościem na śniadaniu wielkanocnym u Brata Alberta w Lublinie. Takie wspólne posiłki przed świętami to już tradycja w wielu miejscach naszego regionu.

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości
ZDJĘCIA
galeria

Jajeczko u marszałka. Była modlitwa, życzenia i wielu gości

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym odbyło się uroczyste spotkanie wielkanocne Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego. Marszałek Jarosław Stawiarski wraz z zaproszonymi gośćmi złożył życzenia świąteczne oraz przypomniał o nadziei, jaką niesie ze sobą zmartwychwstanie Chrystusa.

Rywalizacja PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin zawsze generuje olbrzymie emocje

PGE MKS FunFloor kontra Zagłębie. Tylko wygrana daje nadzieję na złoto

W czwartek w hali Globus dojdzie do kolejnej odsłony świętej wojny pomiędzy PGE MKS FunFloor Lublin i KGHM MKS Zagłębie Lubin

Piotr Łachno zmarł nagle 17 kwietnia 2024 roku. Stało się to w schronisku dla bezdomnych zwierząt w Zamościu, w którym przez wiele lat pracował

Jutro pierwsza rocznica śmierci. Motocykliści uczczą pamięć przyjaciela

W czwartek minie dokładnie rok od śmierci Piotra Łachno, wieloletniego szefa schroniska dla bezdomnych zwierząt w Zamościu. Tę rocznicę postanowili uczcić jego znajomi, koledzy i przyjaciele z Zamojskiej Grupy Motocyklowej, z którą był związany.

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy
galeria

Człowiek bez ręki, duszące się niemowlę... Trudne zadania na zawodach z pierwszej pomocy

Przed skomplikowanymi i wymagającymi konkurencjami stanęli uczestnicy XXXI Mistrzostw Pierwszej Pomocy PCK zorganizowanych przez Akademię Zamojską. Najlepszymi „medykami” okazali się uczniowie ZSP nr 3 czyli „Elektryka”.

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

Zarzuty i areszt dla wuefisty. Chodzi o „przestępstwo przeciwko wolności seksualnej”

We wtorek nauczyciel usłyszał zarzuty, a w środę sąd zdecydował, że materiał dowodowy jest wystarczający do tego, by tymczasowo aresztować mężczyznę. Śledztwo w sprawie przestępstw, jakich wuefista miał się dopuścić wobec uczennicy, trwa.

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Wisła Puławy w czwartek zagra u siebie ze Skrą Częstochowa. Czy będzie domowe przełamanie?

Po okazałym, ale dość zaskakującym wyjazdowym zwycięstwie, ze Świtem Szczecin Wisła Puławy wraca na swój stadion. W czwartek o godzinie 16 Duma Powiśla zagra ze Skrą Częstochowa i chcąc myśleć o utrzymaniu się w Betclic II Lidze musi to spotkanie wygrać

Schron przy MPK w Lublinie
Zdjęcia
galeria

Przez 30 lat nikt tego nie robił. Lubelskie ma zbyt mało schronów

Inwentaryzacja schronów w województwie lubelskim trwa. Ruszają też szkolenia. A wkrótce zaczną się inwestycje i zakupy. To wszystko podyktowane jest nowymi przepisami.

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Nietypowa kryjówka kawki. Na pomoc ruszyła Straż Miejska

Kolejna nietypowa akcja Straży Miejskiej w Świdniku. Trzeba było pomóc uwięzionemu ptakowi.

zdjęcie ilustracyjne

Z Bugu wyłowiono dwa ciała. To mogli być imigranci

Policja ustala tożsamość i przyczynę śmierci dwóch mężczyzn wyłowionych z Bugu. Straż graniczna nie wyklucza, że to zwłoki migrantów, którzy próbowali dostać się z Białorusi do Polski.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium