Państwowy przewoźnik kolejowy wycofuje się ze styczniowych podwyżek cen biletów.
Kiedy PKP Intercity podsumowały rok 2022, pochwaliły się rekordową liczbą pasażerów. Było to prawie 59 mln osób. – Tym samym pobity został rekord z 2019 roku, kiedy pociągami przewoźnika podróżowało blisko 49 milionów podróżnych – raportowała państwowa firma.
Kilka dni później miała dla pasażerów gorsze informacje. PKP Intercity obwieściły, że podnosi ceny biletów.
- 17,8 proc. dla kategorii EIP;
- 17,4 proc. dla kategorii EIC;
- 11,8 proc. dla kategorii TLK/IC.
Spółka tłumaczyła ten krok zmianą cen energii elektrycznej. Wyjaśniała, że w porównaniu do stycznia 2022 roku cena energii elektrycznej wzrosła aż o 62,18 proc. Przewoźnik wspominał także o inflacji. – Warto przypomnieć, że obecna aktualizacja to zaledwie druga systemowa zmiana cen biletów PKP Intercity od lat 2013-2014. Najnowsze prognozy Spółki wskazują, że koszt operacyjny w przeliczeniu na pasażera może przekroczyć 40 proc. – podała spółka.
Dlatego właśnie obecnie bilet na pociąg Lublin – Warszawa (kupiony dzień przed planowaną podróżą) kosztuje 57 zł w klasie drugiej i 75 zł w klasie pierwszej.
Podwyżki były tematem burzliwej dyskusji w Sejmie. Opozycja przekonywała, że można ich uniknąć, jeżeli rząd obniży kolejowe opłaty za dostęp do sieci torowej. Rząd odpowiadał, że wyjściem jest tylko zastosowanie dopłat do prądu dla kolei, ale na to nie zgadza się UE.
Teraz już wiadomo, że ceny biletów będą obniżone. Od 1 marca wróci cennik sprzed podwyżek z 11 stycznia 2023 roku.
– Ceny bazowe na połączenia kategorii TLK i IC będą średnio o około 11 proc. niższe od obecnie obowiązujących, zaś dla kategorii EIC i EIP – średnio o około 15 proc., wracając tym samym do poprzedniego poziomu, sprzed 11 stycznia – podała właśnie spółka w komunikacie.
PKP Intercity obniża ceny biletów. Nowe ceny zaczną obowiązywać od 1 marca 2023 roku. Więcej informacji znajdziesz tutaj: https://t.co/D1Oz8DuQ81 pic.twitter.com/Oayqpmxhp7
— PKP Intercity (@PKPIntercityPDP) February 7, 2023
Dodaje, że jest to możliwe „w związku z dodatkowymi działaniami optymalizacyjnymi oraz dzięki zwiększeniu rekompensaty dla PKP Intercity na 2023 rok w ramach umowy dot. świadczenia usług publicznych”.
Pieniądze pochodzą z kasy Ministerstwa Infrastruktury, a umowa z resortem dotyczy międzywojewódzkich kolejowych przewozów pasażerskich w latach 2021 – 2030.
– Zwiększenie rekompensaty w ramach umowy PSC pozwala częściowo złagodzić znaczący wzrost kosztów prowadzenia działalności przez PKP Intercity, wynikający z bardzo dużego wzrostu cen energii elektrycznej spowodowanego przede wszystkim rosyjską agresją na Ukrainę oraz tzw. putinflacją. Zakup energii elektrycznej stanowi największy koszt spółki. Jeszcze w 2019 roku koszt ten wyniósł ok. 500 mln zł brutto, w 2023 roku prognozowany koszt zakupu energii elektrycznej wyniesie aż 1,5 mld zł brutto, czyli trzy razy więcej – podaje PKP Intercity.