
Edith Vogelhut, dawniej modelka a dziś redaktorka "Glamour” twierdzi, że Roman Polański ją zgwałcił – podaje portal Gazeta.pl.

Jednemu z serwisów plotkarskich miała powiedzieć, że spodziewała się, że będą uprawiać z Polańskim seks, ale normalny. Przyznała, że nie spodziewała się sodomii.
Dziś pani Vogelhut mówi, że reżyser skrępował ją kajdankami i wielokrotnie, analnie ją zgwałcił. Wcześniej miał podać jej środek odurzający.
Dlaczego milczała o tym do tej pory? Twierdzi, że bała się, iż nikt jej nie uwierzy. Dopiero teraz opowiedziała o wszystkim prokuratorowi. Co więcej – zamierza o swoich przygodach z Polańskim napisać książkę.
Trzy tygodnie temu Roman Polański został zwolniony z aresztu domowego w Szwajcarii. Był tam zatrzymany, bo w USA jest ścigany od 32 lat za gwałt na 13-letniej Samancie Geimer. Szwajcarzy odrzucili jednak prośbę Amerykanów o ekstradycję.
Już po zatrzymaniu Polańskiego przez Szwajcarów – przypomina Gazeta.pl – była aktorka Charlotte Lewis ogłosiła, że Polański molestował ją w 1983 r. podczas kręcenia filmu "Piraci”. Miała wtedy 17 lat.