Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

22 sierpnia 2014 r.
18:10
Edytuj ten wpis

Podzielone opinie publicystów ws. suspensy dla ks. Lemańskiego

Publicyści są podzieleni w ocenie kary suspensy, którą na ks. Lemańskiego nałożyła Kuria Warszawsko-Praska. Według prezesa KAI Marcina Przeciszewskiego kapłan zaprzepaścił swą szansę na poprawę; filozof Halina Bortnowska uważa, że ksiądz jest ofiarą mobbingu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
O karze suspensy ks. Lemański dowiedział się w piątek, po tym jak stawił się w Kurii Warszawsko-Praskiej na rozmowę z abp. Hoserem. Kara przewiduje bezterminowy zakaz sprawowania wszystkich funkcji kapłańskich i noszenia stroju duchownego. W uzasadnieniu decyzji rzecznik kurii Mateusz Dzieduszycki wskazywał m.in. na "trwały upór księdza w głoszeniu fałszywych przekonań, który sieje zamęt wśród wiernych". Ks. Lemański zapowiedział odwołanie; uważa, że go skrzywdzono.

"Uzasadniona"

Według prezesa Katolickiej Agencji Informacyjnej decyzja o ukaraniu kapłana - choć "smutna i pełna dramatyzmu" - jest w pełni uzasadniona. "Ksiądz zasłużył na karę, ponieważ jest ona ewidentnie wynikiem pewnego procesu, który trwał ponad rok, polegającego na tym, że ks. Lemański wykazywał kompletną niesubordynację wobec swojego biskupa diecezjalnego. Zaskarżał do Watykanu dosłownie każdą jego decyzję publicznie manifestując, że z żadną z nich się nie zgadza, podważał nauczanie Kościoła w sprawach bioetycznych itd." - powiedział PAP Przeciszewski.

"W ostatnich kilkunastu tygodniach abp Hoser okazał wyjątkowo ojcowską postawę wobec ks. Lemańskiego - mianował go na kolejną placówkę kościelną, i to bardzo ważną. Ks. Lemański zaprzepaścił swoją szansę. Jak obserwowaliśmy zachowanie arcybiskupa to widzieliśmy prawdziwą chęć przywrócenia normalnych relacji z księdzem i uregulowania jego sytuacji w diecezji; niestety to zostało złamane i odrzucone przez samego zainteresowanego" - przekonywał prezes KAI.

Mobbing?

W ocenie publicystki, filozofa, teologa Haliny Bortnowskiej suspensa nałożona na ks. Lemańskiego jest karą nie tylko zbyt surową, ale i nieuzasadnioną.

"Nie sądzę, żeby ks. Lemański w ogóle zasłużył na karę za swoje postępowanie. Nie podoba mi się w ogóle pomysł karania kogoś za coś, co nie jest przestępstwem. Może mieliśmy do czynienia z nieodpowiednim zachowaniem, z nieposłuszeństwem, ale jest olbrzymia różnica między tym, a przestępstwem, które zasługuje na karę. Księża pedofile całymi latami nie są w ogóle karani, dopóki nie zapadnie wyrok państwowy na przykład" - zauważyła.

Bortnowska przekonywała, że "ks. Lemański od dawna jest ofiarą mobbingu ze strony środowiska wokół księdza arcybiskupa Hosera". "Efektem każdego mobbingu jest w końcu to, że ofiara zaczyna być traktowana jako przyczyna i jako osoba winna całej sytuacji. Ta decyzja jest głęboko niesprawiedliwa, a jednocześnie jest efektem tego, jak ks. Lemański znosił z trudem, długo, cierpliwie takie traktowanie; aż w końcu może posunął się w takiej czy innej wypowiedzi za daleko" - tłumaczyła publicystka.



"On głosił przekonania inne niż środowisko ks. arcybiskupa, to prawda, ale ksiądz arcybiskup nie jest soborem powszechnym" - podkreśliła Bortnowska.

Przeciszewski zauważył, że decyzja o suspensie nie jest definitywna. Jak wyjaśnił, zgodnie z prawem kanonicznym, należy ona do gatunku kar poprawczych, czyli może być zdjęta z kapłana, który "się jej podda, obieca poprawę oraz naprawi szkody, które wyrządził". Gdyby duchowny nie zmienił swojego postępowania kara może trwać dowolnie długo - aż do jej odwołania przez arcybiskupa.

"Sens tej kary jest taki, żeby kapłan, na którego została ona nałożona dokonał rewizji i zmiany swego postępowania; służy ona też trosce o zachowanie jedności kościoła" - przekonywał Przeciszewski. Jak dodał nie widzi szans na uwzględnienie odwołania do Stolicy Apostolskiej, ponieważ "obiektywną rację w tym sporze ma abp Hoser".

Publiczna skrucha

Według prezesa KAI konieczny będzie "jakiś rodzaj publicznej skruchy" kapłana. "To, co będzie z ks. Lemańskim zależy wyłącznie od ks. Lemańskiego" - tłumaczył.

Odmienne zdanie miała Bortnowska. "Naprawdę nie można od żadnego człowieka oczekiwać, że odwoła to, w co wierzy, żeby odzyskać swoje prawa" - powiedziała.

Publicystka wyraziła przekonanie, że ks. Lemański zostanie w stanie duchownym. "Może w kościele też potrzebni są dysydenci? Oni czasem przyczyniają się do poprawy kościoła, do tego, że ludzie zaczynają myśleć bardziej krytycznie i szukać korzeni swojej wiary" - argumentowała.(PAP)

Pozostałe informacje

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

PZL Leonardo Avia przegrała w Nowej Soli i wypadła poza ósemkę

Nieudany wyjazd siatkarzy PZL Leonardo Avii do Nowej Soli. Świdniczanie musieli uznać wyższość tamtejszej Astry po porażce 1:3. Żółto-niebiescy dodatkowo wypadli z najlepszej ósemki tabeli.

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

"Półnagie zdjęcia" przesyłane nastolatkowi. Prokuratura nie przesłuchała organisty

Od zawiadomienia minęło kilka tygodni, ale prokuratura nawet nie przesłuchała organisty z Łukowa. Tymczasem, ojciec nastolatka ujawnił w telewizyjnym reportażu szokujące materiały.

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Społeczna akcja sprzątania grobów Żołnierzy Wyklętych już dziś

Już dzisiaj na cmentarzach w Lublinie odbędzie się akcja porządkowania grobów Żołnierzy Wyklętych. Organizatorzy zapraszają do udziału wszystkich chętnych.

Ogrodzony parking przy ulicy Wąskiej

Parking przy babskim rynku powstał, ale nie dla wszystkich

W miejscu wyburzonej kamienicy przy ulicy Wąskiej miał powstać parking. I rzeczywiście powstał, tyle, że plac został ogrodzony. A na bramie widnieje tabliczka „zakaz wjazdu bez zezwolenia”.

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

Ukradł batony i piwo, odepchnął ekspedientkę. Grozi mu dłuższa odsiadka

40-letni mieszkaniec Hrubieszowa został zatrzymany przez policję po tym, jak nietrzeźwy ukradł ze sklepu słodycze i piwo, a następnie użył siły wobec ekspedientki, która próbowała go zatrzymać. Sąd zastosował wobec niego dozór policyjny.

ChKS Chełm przegrał w sobotę pierwszy raz w lidze

Koniec zwycięskiej passy ChKS Chełm

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka
galeria

Lubelskie doceniło zasłużone firmy, osoby i instytucje. Wśród wyróżnionych złota medalistka

Sobotnia gala w Centrum Spotkania Kultur była okazją do przyznania tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego oraz Marki Lubelskie. Docenione zostały osoby, które promują nasz region w Polsce i za granicą.

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Horror w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywają po rzutach karnych

Wielkie emocje w Kaliszu. Azoty Puławy wygrywały minimalnie z tamtejszą Energą MKS, ale później musiały gonić wynik i w samej końcówce rzutem na taśmę doprowadziły do rzutów karnych. A w nich lepiej trzymali nerwy na wodzy i wrócili do Puław z cennym zwycięstwem

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Papież Franciszek w krytycznym stanie. Zagrożenie nie minęło

Stan papieża Franciszka, przebywającego w rzymskiej Poliklinice Gemelli, jest nadal krytyczny i dlatego zagrożenie nie minęło - poinformował w sobotę Watykan w wieczornym biuletynie medycznym. Papież przeszedł hemotransfuzję i podano mu tlen.

Laura Miskiniene była w Gorzowie nie do zatrzymania

Kapitalny mecz Litwinki, Polski Cukier AZS UMCS wygrał w Gorzowie

Polski Cukier AZS UMCS po zaciętym meczu wygrał w sobotni wieczór, w Gorzowie 93:84. Lublinianki do sukcesu poprowadziła przede wszystkim Laura Miskiniene, która zapisała na swoim koncie: 25 punktów, 21 zbiórek i 6 asyst.

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału  – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Politechnika Lubelska z nową nazwą wydziału – „to więcej niż kosmetyczna zmiana”

Chodzi o Wydział Inżynierii Środowiska, którego już więcej nie spotkamy pod tą nazwą. Ma to być odpowiedź na zmiany klimatu i transformację energetyczną.

Podlasie z optymizmem może wyczekiwać starty rundy wiosennej

Dwa ostatnie sparingi i dziewięć goli Podlasia tuż przed ligą

Z optymizmem na rundę wiosenną mogą czekać piłkarze Podlasia. Zespół z Białej Podlaskiej rozegrał na koniec przygotowań dwa mecze kontrolne. Najpierw rozbił Lewart Lubartów 6:1, a później pokonał Huragan Międzyrzec Podlaski 3:1.

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Meteoryt spadł na Lubelszczyznę. Znaleziono już trzy odłamki

Poszukiwacze i pasjonaci kosmosu mają pełne ręce roboty. Kosmiczne kamienie wylądowały w naszym regionie. Zdaniem ekspertów to historyczna chwila.

Jeśli chodzi o pisanie, to wszystko jest dziełem wspólnym. Żaden fragment, nawet żaden akapit, nie jest twórczo-ścią tylko jednej osoby: nad wszystkim pracujemy razem – opowiadają Katarzyna Janoska i Szymon Brennestuhl
MAGAZYN

„To, co najlepsze, dopiero przed nami”- młodzi pisarze z Lublina założyli własne wydawnictwo

Elfy i ZUS. Magia i własna działalność gospodarcza. O pisaniu, fantasy i książkowym biznesie rozmawiamy z Katarzyną Janoską i Szymonem Brennestuhl, autorami sagi Vasharoth.

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.
foto
galeria

Walentynki w Nowym Komitecie. Tak się bawiliście.

Walentynki to gorący czas dla klubów, które podczas imprez walentynkowych przeżywają prawdziwe oblężenie. Zobaczmy, jak się bawiliście w Nowym Komitecie. Tak się bawi Lublin!

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium