Po około 12 godzinach bardzo trudnej akcji strażacy ugasili pożar mostu Łazienkowskiego w Warszawie. Z ogniem walczyło blisko 150 strażaków. Kapitan Michał Konopka z warszawskiej straży pożarnej powiedział, że prawdopodobnie konstrukcja zajęła się od desek składowanych pod mostem.
- W momencie przyjazdu naszych zastępów pożar był na tyle rozwinięty, że paliła się już konstrukcja tego podestu technologicznego. Tam pożar się bardzo szybko rozprzestrzeniał. Podejrzewam, że te deski były bardzo suche. Była bardzo szybka intensywność spalania - opisywał przebieg akcji.