Wyznawcy prawosławia obchodzą dzisiaj Wielkanoc. W tym roku wypadła cztery tygodnie po świętach katolików.
Tej nocy w świątyniach prawosławnych sprawowane są kolejno – nabożeństwo północy (połunosznica), jutrznia paschalna (zautrennia paschalna) oraz paschalna Liturgia św. Jana Złotoustego.
Według szacunków kościoła prawosławnego w Polsce to około 450–500 tysięcy wiernych.
Wierni odwiedzają symboliczne groby pańskie, a w cerkwiach i poza nimi święcone są pokarmy na wielkanocne śniadania. Charakterystycznym motywem trwającego kilka godzin wielkanocnego nabożeństwa w cerkwi jest wychodzenie kapłana przed wiernych i wznoszenie 3–krotnego okrzyku „Christos Woskresie” (Chrystus Zmartwychwstał). Wierni odpowiadają wtedy duchownemu – „Woistinu woskriesie” (Prawdziwie Zmartwychwstał).
W swoim liście paschalnym do wiernych i duchowieństwa sobór biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego podkreślił, że zmartwychwstanie Chrystusa jest triumfem wiary i dowodem jego nauczania o zbawieniu. W ocenie hierarchów polskiej Cerkwi, "współczesna ludzkość coraz bardziej oddala się od Boga". "Bez wiary dusza człowieka umiera. Taki człowiek nie prowadzi swego życia zgodnie z nauką św. Ewangelii, ale według swoich namiętności i pożądliwości, tym samym stając się wrogiem Boga i duchowo umiera. Wszystko to prowadzi go do wiecznej zagłady, w mroku rozpaczy" – piszą w orędziu.
Niedzielne śniadanie wielkanocne to u wielu wiernych pierwszy obfity posiłek po bardzo ścisłym poście utrzymywanym w Wielkim Tygodniu, a dla niektórych – po całym okresie postu bez mięsa, a nawet nabiału.