Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prezydent Rosji Władimir Putin przyleciał w czwartek wieczorem do Mediolanu na szczyt Azja- Europa (ASEM). Ze znacznym opóźnieniem rosyjski przywódca przybył do stolicy Lombardii z Belgradu i na uroczystą kolację dotarł już po jej rozpoczęciu. Przeciwko obecności Putina w Mediolanie protestowały aktywistki Femenu.
W kolacji w mediolańskim Palazzo Reale bierze udział 50 szefów państw i rządów z Europy i Azji, uczestników dwudniowego szczytu ASEM. Polskę reprezentuje na nim premier Ewa Kopacz.
Na przyjęcie Putin przyjechał już po przemówieniu powitalnym, które wygłosił prezydent Włoch Giorgio Napolitano.
Być może prezydent Rosji spotka się także w cztery oczy z przywódcą Ukrainy Petro Poroszenką. Nie jest jasne, kiedy odbędzie się jego wcześniej zapowiadana rozmowa z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która widziała się już z Poroszenką w czwartek po południu.
Femen protestował
Na przyjęcie Putin przyjechał już po przemówieniu powitalnym, które wygłosił prezydent Włoch Giorgio Napolitano.
Być może prezydent Rosji spotka się także w cztery oczy z przywódcą Ukrainy Petro Poroszenką. Nie jest jasne, kiedy odbędzie się jego wcześniej zapowiadana rozmowa z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która widziała się już z Poroszenką w czwartek po południu.
Femen protestował
Źródło: RUPTLY/x-news
Feministyczna organizacja Femen zorganizowała we Włoszech kolejny nagi protest. Aktywistki sprzeciwiały się zaproszeniu Władimira Putina na odbywający się w Mediolanie szczyt przywódców Azji i Europy (ASEM). Femen obwinia rosyjskiego prezydenta o śmierć tysięcy obywateli Ukrainy. W trakcie protestu, uczestniczki wylały na siebie wino symbolizujące krew przelaną przez zabitych Ukraińców.
