Policjanci zatrzymali mieszkankę Nowego Sącza, która wyrzuciła szczeniaczka do kontenera na śmieci. Wcześniej schowała go do foliowego worka. Panował wtedy 20-stopniowy mróz.
Do zdarzenia doszło na początku marca. Kobieta, która przechodziła obok jednego z bloków usłyszała popiskiwanie dobiegające z kontenera na śmieci. Gdy wraz z sąsiadem otworzyła pojemnik, wśród innych śmieci znalazła foliową reklamówkę, a w niej dwa foliowe worki. Jak się okazało, w jednym z nich był maleńki szczeniak.
Natychmiast wzięła go pod opiekę do domu, a następnego dnia skontaktowała się z weterynarzem oraz sądeckim Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami. Wspólnie znaleźli inną kobietę, która zgodziła się, by jej karmiąca suczka, została matką zastępczą szczenięcia.
Oficjalne zawiadomienie w tej sprawie na sądeckiej komendzie złożono 5 marca. Policjanci wspólnie z inspektorem z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami oraz lekarzem weterynarii ustalili sprawczynię.
Kobieta nie przyznała się do winy, ale wyniki oględzin wskazały, że to ona wyrzuciła szczeniaka. Kobieta usłyszała zarzuty. Prokurator zastosował wobec sądeczanki dozór policji i poręczenie majątkowe. Grozi jej kara do 3 lat więzienia.