Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Krzysztof Sitkowski / KPRP)
Przebywający od tygodnia w szpitalu papież Franciszek leczy obustronne zapalenie płuc. Dzisiejszy komunikat jest trochę bardziej pozytywny od tych, które przekazywano w ciągu ostatnich dni.
"Stan kliniczny Ojca Świętego nieznacznie się poprawia. Nie ma gorączki, a jego parametry hemodynamiczne są nadal stabilne. Dziś rano przyjął Komunię, a następnie podjął pracę” - tak brzmi dzisiejszy, najnowszy komunikat prasowy, który przekazało biuro prasowe Watykanu. Polska Agencja Prasowa dodaje, że serce papieża dobrze znosi terapię zastosowaną w związku z obustronnym zapaleniem płuc.
Zapalenie płuc to niejedyna choroba, z którą boryka się 88-letni Jorge Mario Bergoglio. Już jako 21-latek w wyniku zapalenia opłucnej operacyjnie usunięto mu część płuca. W lecie 2021 roku na skutek choroby jelit usunięto mu część okrężnicy. W 2023 roku były kolejne operacje, tym jamy brzusznej. Według branżowych portali powołujących się na słowa biografa Franciszka, papież ma również problem z kolanem i kręgosłupem.
Na razie nie ma żadnych informacji o potencjalnym terminie wypisania głowy Kościoła katolickiego do domu. Papież od 14 lutego, czyli od blisko tygodnia, przebywa na jednym z oddziałów szpitala klinicznego Gemelli w Rzymie. Nazwa ta wzięła się od jej założyciela, lekarza i franciszkanina, Augustina Gemellego. Klinika związana jest z Katolickim Uniwersytetem im. Najświętszego Serca w Mediolanie.
Papież Franciszek to Argentyńczyk, który na czele Stolicy Apostolskiej stanął 13 marca 2013 roku zastępując żyjącego jeszcze wtedy poprzednika, Jospha Ratzgingera - Benedykta XVI. Swoje imię wybrał na cześć św. Franciszka z Asyżu. Jest pierwszym papieżem z Ameryki Południowej i pierwszym spoza Europy w historii.
