Posłowie chcą wprowadzić zakaz głośnych rozmów w pociągach. Dlaczego? Ponieważ coraz więcej osób zakłóca spokój, prowadząc głośne rozmowy telefoniczne.
- Co drugi dzień podróżuję z Katowic do Warszawy. Już mniej więcej wiem, kto jaki biznes prowadzi w tym wagonie, bo non stop wydaje dyspozycje. Inni pasażerowie pytają, jak się gotuje owsiankę, bądź głośno komentują swoje prywatne sprawy - powiedział na antenie TOK FM Jan Rzymełka, poseł PO.
Parlamentarzysta nakłania do poparcia swojej propozycji posłów z sejmowej komisji infrastruktury. Niektórzy z nich już deklarują, że chętnie wspólnie opracują odpowiednie przepisy.