Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

18 stycznia 2017 r.
15:31

Orzeł Biały w Cytadeli Dawida. Andrzej Duda odznaczył Szewacha Weissa

0 3 A A
Moment dekoracji fot. Andrzej Hrechorowicz/Kancelaria Prezydenta RP<br />
Moment dekoracji fot. Andrzej Hrechorowicz/Kancelaria Prezydenta RP

W historycznym i symbolicznym miejscu zwanym Cytadelą Dawida w Jerozolimie prezydent Andrzej Duda odznaczył Orderem Orła Białego byłego ambasadora Izraela w Polsce i byłego przewodniczącego Knesetu prof. Szewacha Weissa.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Jest Pan Profesor synem narodu żydowskiego i polskiej ziemi – mówił prezydent zwracając się do prof. Weissa. Jak dodał: – Jest Pan wielkim patriotą państwa izraelskiego, ale jednocześnie nigdy nie zapomniał pan o ziemi, która była pana matką.

Szewach Weiss otrzymał najwyższe polskie odznaczenie „w uznaniu znamienitych zasług w działalności na rzecz pogłębiania przyjaznych oraz wszechstronnych relacji pomiędzy Rzeczpospolitą Polską a Państwem Izrael”.

W emocjonalnym wystąpieniu po akcie dekoracji prezydent mówił m.in.: – Bardzo Panu Profesorowi dziękuję za te wszystkie lata, które – można powiedzieć – zaczęły się kiedyś, kiedyś, kiedyś w II Rzeczypospolitej, w Borysławiu. Gdy Pan Profesor, wtedy mały Szejwach, urodził się na polskiej ziemi. I gdy dzisiaj zastanawiałem się, jakie słowa powinienem wypowiedzieć, patrząc na Pana Profesora i patrząc na życie Pana Profesora, pomyślałem sobie, że jest Pan Profesor synem narodu żydowskiego i polskiej ziemi. Może to właśnie najlepiej oddaje, kim Pan Profesor jest.

Bo jest Pan Profesor z całą pewnością wielkim patriotą Izraela, wielkim patriotą państwa izraelskiego. Również jako długoletni polityk, jako przewodniczący Knesetu, jako ten, który zasiadał w Knesecie przez 18 lat.

Ale równocześnie nigdy nie zapomniał Pan o tej ziemi, która w sensie przenośnym – chyba w Pana Profesora pojęciu również – była Pana matką, wydała Pana Profesora na świat. A potem też na tej ziemi w trudnych czasach, dramatycznych, straszliwych, które na niej nastały, Pan Profesor z rodziną ocalił życie – także dzięki pomocy, życzliwości i odwadze sąsiadów, przyjaciół.

W tym właśnie tego słowa rozumieniu Rzeczypospolitej Przyjaciół, o której tyle razy mówiłem – dzięki pomocy najpierw kobiety Ukrainki, później polskiego małżeństwa górali, później sąsiadki, która wraz z synem uchowała rodzinę Pana Profesora, wtedy jeszcze jako małego chłopca.

I później, gdy Pan Profesor opuścił Polskę, udając się z rodziną poprzez Włochy do Izraela, do państwa, które wtedy tworzyło się w zasadzie dopiero jako ostoja dla tych Żydów, którzy zdążali tam ze wszystkich stron, tych, którzy przeżyli Zagładę – to myślę, że gdzieś w głębi duszy ta myśl o Polsce, o ziemi, na której Pan Profesor się narodził, zawsze pozostawała.

Kiedy Pan Profesor tutaj wrócił jako przedstawiciel państwa Izrael, jako ambasador Izraela w Polsce, dało się od razu odczuć – pamiętam tamten czas bardzo dobrze, przecież to nie było tak dawno – że ten ambasador to człowiek życzliwy Rzeczypospolitej, życzliwy Polakom.

I później była dalsza praca Pana Profesora na niwie dyplomatycznej, już po zakończeniu tej oficjalnej służby ambasadorskiej. Mógłbym powiedzieć, że w jakimś sensie Pan Profesor stał się ambasadorem Rzeczypospolitej Przyjaciół, Rzeczypospolitej takiej, jaką Pan Profesor pamiętał, i takiej, jaką chciałby, żeby była i – co najważniejsze – był Pan, i jest Pan, Panie Profesorze, i wobec Polski, i wobec Polaków, tym Sprawiedliwym przed Narodami Świata, za co Panu ogromnie chciałem w imieniu Rzeczypospolitej podziękować.

Zawsze mówił Pan prawdę, także o tych momentach trudnych, ale mówił Pan tę prawdę w taki sposób, żeby ją powiedzieć, a zarazem nikogo nie zranić. Ale przede wszystkim zawsze była to prawda – i za to Panu Profesorowi ogromnie dziękuję, bo ta prawda często broniła i Rzeczypospolitej Przyjaciół, i Polaków jako narodu.

Przy czym mogę powiedzieć, że w tym sensie właśnie z racji samej postaci, znamienitości i wielkich zasług dla Izraela, także tych politycznych, a jednocześnie przynależności do narodu żydowskiego, te słowa Pana Profesora były tak wiarygodne, że nieobalalne. I stąd ta wielka zasługa dla Polski, którą ogromnie cieszę się, Panie Profesorze, że mogę dzisiaj docenić, dziękując i prosząc o jeszcze. Proszę, żeby Pan Profesor kontynuował tę misję zgodnie ze swoim przekonaniem i zgodnie ze swoim sumieniem.

Dziękując, profesor Szewach Weiss podkreślał:
– To, że jesteśmy tu w Jerozolimie, że pan prezydent zdecydował nadać mi to bardzo ważne odznaczenie właśnie tutaj, to jest bardzo wzruszające i symboliczne. Dla Żydów Izrael i Jerozolima to było to samo. Modląc się na całym świecie, modlili się w kierunku tej naszej wiecznej stolicy, nawet w ostatnich sekundach życia, nawet w komorach gazowych, w cieniu śmierci, przy tych grobach, które zmuszeni zostali kopać dla samych siebie i swoich rodzin, modląc się do Boga, aby pomógł.

Mówił o swoich związkach z Polską, w której przyszedł na świat, w której żył szczęśliwie, w której dosięgnął go horror Holocaustu, ale w której również przeżył ratowany przez Polaków. Przypominał o wielowiekowych związkach polsko-żydowskich oraz o twórczym i owocnym uczestnictwie Żydów w polskiej historii i rzeczywistości.

– Ta nagroda jest dla tych, którzy dodali jakąś cegiełkę. To nie była zwyczajna sprawa – zauważał. Przypominał jednak, że tragicznym paradoksem była „plama krwi żydowskiej, jaka rozlała się na ziemiach polskich”, bowiem „Niemcy, faszyści, hitlerowcy tam stworzyli tę fabrykę śmierci, na polskich ziemiach”.

Myśleć trzeba jednak pozytywnie i pamiętając o historii spoglądać i odważnie kroczyć w przyszłość. Dla wspólnej dobrej przyszłości polsko-żydowskiej i polsko-izraelskiej alternatywy nie ma – podkreślił.

Podziękował także za order w imieniu wszystkich izraelskich ambasadorów, jacy pełnili w Polsce misję przed nim i po nim.

Wśród pierwszych gratulujących kawalerowi Orła Białego znalazło się Towarzystwo Jana Karskiego.

– Nigdy nie zapomnę profesora Jana Karskiego, którego osobiste poznanie uważam za jeden z największych zaszczytów, jaki spotkał mnie w życiu. Szczerze podziwiam to, co zrobił w czasie wojny dla narodu żydowskiego oraz całą jego działalność powojenną. Z czułością i sentymentem oglądam fotografie z jego wizyt w moim domu w Hajfie 20 lat temu. Jak i jego wizjonerskie słowa, że Polska zasługuje na takiego ambasadora, jak ja, a ja na to, aby nim zostać. To się miało spełnić cztery lata później… Dla pamięci Jana Karskiego będę robił, co tylko mogę po kres moich dni. Także jako członek Towarzystwa Jana Karskiego, którego działalność niezwykle cenię… – powiedział nam Szewach Weiss.


 

Serdeczne gratulacje prezydenta dla uhonorowanego
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku
powiat lubartowski

Będą straszyć. Kozłówka zachęca do zwiedzania pałacowych komnat po zmroku

Niestety na to wydarzenie wolnych miejsc już nie ma. Ci, którzy zamówili bilety wcześniej, w środę wezmą udział w niezwykłym, wieczornym spacerze po komnatach pałacu Zamoyjskich. Nie będą sami. Z mroków historycznych wnętrz wyłonią się duchy dawnych mieszkańców.

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

Szybko strzelony gol im nie pomógł. Opinie po meczu Górnika Łęczna z GKS Tychy

W sobotni wieczór na boisku spotkały się Górnik Łęczna i GKS Tychy, a więc dwa zespoły, które w tym sezonie są specjalistami od remisów. Choć w meczu padło aż cztery gole to spotkanie zgodnie z przewidywaniami zakończyło się podziałem punktów. Jak mecz oceniają obaj trenerzy?

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie
galeria

Znowu sami odebraliśmy sobie szansę, czyli opinie po meczu Świdniczanka – Podlasie

Świdniczanka do derbów z Podlasiem przystępowała z serią pięciu porażek z rzędu. Bialczanie chcieli za to przełamać fatalną, wyjazdową passę. W tym sezonie wygrali wcześniej tylko raz w gościach. Ostatecznie swój cel zrealizowali biało-zieloni, chociaż niewiele zabrakło, aby derby zakończyły się remisem. Jak spotkanie oceniają trenerzy obu ekip?

Słynne kawasaki należy do polskiego kolekcjonera
Dęblin
galeria

Wystąpił w Top Gun. Teraz można go oglądać w Dęblinie

Czarno-czerwony kawasaki GPZ 900r Ninja - ten sam, na którym w 1986 roku w filmie Top Gun jeździł Tom Cruise, a także towarzysząca mu Kelly McGillis - stoi teraz w hangarze Muzuem Sił Powietrznych w Dęblinie. To jedna z kilku maszyn, która brała udział w produkcji amerykańskiego studia Paramount Pictures.

Bialska Rada Kobiet
Biała Podlaska

Nie dostały się do rady miasta, ale trafiły do innej. Jakie były zasady naboru?

Czternaście powołanych przez prezydenta pań ma strzec spraw kobiet w Białej Podlaskiej. Ten nowy organ doradczy na razie ma działać 3 lata. W większości to nazwiska związane ze środowiskiem obecnej władzy w mieście.

La vida loca. Co za impreza!
foto
galeria

La vida loca. Co za impreza!

Co to była za impreza! El Cubano odleciało. Zobaczcie, co się działo na parkiecie i jak się bawił Lublin.

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm
ZDJĘCIA

Otylia Jędrzejczak odwiedziła Chełm

Otylia Swim Tour, czyli cykl zawodów dla dzieci w sobotę zawitał do Szkoły Podstawowej nr 8 w Chełmie. Z jedyną, polską mistrzynią olimpijską ćwiczyło ponad sto dzieci. Trzeba dodać, że utytułowaną pływaczkę przywitał efektowny mural z jej podobizną.

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty
zdjęcia
galeria

W Świdniku słuchają jazzu. Dzisiaj koncert znanego, kubańskiego pianisty

Trwa XIX Świdnik Jazz Festival. W programie festiwalu znalazły się koncerty uznanych artystów z Polski i zagranicy, którzy grają na wysokim poziomie. Wśród nich m.in. świdnicka Helicopters Brass Orchestra, Aleksandra Kutrzepa Quartet oraz kubański pianista Alfredo Rodriguez.

Magia świąt w azjatyckim stylu. Trwa festiwal Akira Hello Christmas
zdjęcia
galeria
film

Magia świąt w azjatyckim stylu. Trwa festiwal Akira Hello Christmas

Cosplay, manga, horoskopy, warsztaty i gry planszowe, a to wszystko w świątecznym klimacie. Dwudniowy festiwal Akira to gratka dla fanów kultury azjatyckiej.

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

AZS UMCS Lublin zaprasza na mecz siatkarek. Biletem wstępu słodycze

Dzisiaj sezon 2024/2025 rozpoczną siatkarki DRS AZS UMCS Lublin. Akademiczki na inaugurację zagrają u siebie z Feniks AZS Politechnika Lubelska. Spotkanie zaplanowano na godz. 18 w sali ZS nr 5 przy ul. Elsnera.

Ostra sobota w lubelskiej klubokawiarni - zdjęcia
foto
galeria

Ostra sobota w lubelskiej klubokawiarni - zdjęcia

Ostra Sobota w Klubokawiarni OSTRO! Za didżejką stanął jeden z najlepszych didżejów w Polsce - 69beats oraz Szop-n! Jak zawsze było dużo fajnej muzyki. Jeśli jesteście ciekawi jak było, to zapraszamy do obejrzenia naszej fotogalerii.

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Zimowe warunki na drogach zbierają żniwo. Wypadki w regionie

Śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków drogowych były przyczyną dwóch zdarzeń, do których doszło wczoraj i dziś rano w Chotyłowie i Białej Podlaskiej. Policja apeluje o ostrożność za kierownicą oraz dostosowanie stylu jazdy do panujących warunków atmosferycznych.

Górnik Łęczna zremisował ósmy mecz w rundzie jesiennej

Górnik Łęczna dwa razy prowadził z GKS Tychy, ale kompletu punktów nie wywalczył

Po 16. kolejkach Górnik Łęczna miał na koncie siedem remisów na zapleczu PKO BP Ekstraklasy. Tym razem do Łęcznej przyjechał GKS Tychy, a więc drużyna, która w tym sezonie punktami dzieliła się do tej pory aż 10-krotnie. W meczu padły aż cztery gole, ale obie drużyny solidarnie podzieliły się punktami po raz kolejny.

Raz, dwa, trzy "i,,...
galeria

Raz, dwa, trzy "i,,...

W dniach 23-25 listopada w Lublinie odbywa się 3. FIT – Festiwal Improwizacji Teatralnych, który zaprasza publiczność do świata spontanicznych spektakli, pełnych kreatywności i interakcji. Wydarzenie odbywające się w Domu Kultury LSM to wyjątkowa okazja, by doświadczyć magii, improwizacji i zabawy.

Stella Johnson wróciła do gry po przerwie spowodowanej kontuzją

Polski Cukier AZS UMCS do przerwy prowadził we Wrocławiu, a przegrał ze Ślęzą ponad 20 punktami

Polski Cukier AZS UMCS Lublin został rozgromiony we Wrocławiu. Zespołowi, który aspiruje do medali mistrzostw Polski takie porażki nie przystoją.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium