

Ekrem Imamoglu już przed aresztowaniem był uważany za symbol tureckiej opozycji i głównego, politycznego rywala prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana. Teraz, po jego zatrzymaniu przez Turcję przelewają się wielkie protesty.

54-letni Ekrem Imamoglu uzyskał stopień magistra zarządzania zasobami ludzkimi na Uniwersytecie Stambulskim, na który przeniósł się z prywatnej uczelni na Cyprze Północnym. Po ukończeniu studiów pracował w Stambule w lokalu serwującym kofte - tureckie klopsiki - oraz rodzinnej firmie budowlanej. W latach 2002-2003 był członkiem zarządu swojego ulubionego klubu piłkarskiego Trabzonspor.
Polityczną karierę rozpoczął w 2008 roku, kiedy wstąpił w szeregi najstarszej, nadal aktywnej partii politycznej kraju: Republikańskiej Partii Ludowej (CHP).
W 2014 roku został burmistrzem jednej z dzielnic Stambułu; położonego na europejskim krańcu metropolii Beylikduzu.
Przez brak szerokiej rozpoznawalności jego wyznaczenie na kandydata CHP w wyborach burmistrza Stambułu w 2019 roku było dla wielu zaskoczeniem. Imamoglu wygrał ostatecznie wyścig o fotel burmistrza największej tureckiej metropolii, pokonując kandydata rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).
Po kilkunastu dniach wyniki wyborów zostały anulowane, a głosowanie powtórzone. Kandydat CHP pokonał w powtórce rywala z jeszcze większą różnicą głosów, kończąc ponad 20-letnie rządy AKP w mieście.
Utrata władzy nad Stambułem była dla partii prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana bolesna również dlatego, że to w tym mieście turecki przywódca rozpoczął swoją polityczną karierę. Prezydent sprawował urząd burmistrza metropolii w latach 1994-98.

Imamoglu powtórzył wyborczy sukces w wyborach lokalnych w 2024 roku, dzięki czemu
jest nazywany w Turcji jedyną osobą, która pokonała w wyborach obóz rządzący aż trzykrotnie.
Polityk podkreślał w swoich kampaniach otwartość na wszystkie segmenty tureckiego społeczeństwa, od lewicy czy ugrupowań prokurdyjskich po konserwatystów. Obiecywał też lepsze zarządzanie funduszami metropolii, zarzucając przy tym poprzednikom rozrzutność.
„Uczciwa, racjonalna i sprawiedliwa administracja” – obiecywał przed wyborami i podkreślał też konieczność przemiany Stambułu w „miasto przyjazne dzieciom, młodzieży, kobietom i niepełnosprawnym”.
Zwolennicy doceniają go za bliski kontakt z wyborcami, z którymi spotykał się w trakcie kampanii na ulicach Stambułu czy na bazarach. Do młodych wyborców, nazywających go zdrobnieniem od imienia - Eko, przemawia jego aktywność w mediach społecznościowych czy używanie w internecie slangu i memów.
Imamoglu rozpowszechnił też wśród sympatyków znak serca składanego ze zgiętych palców wskazujących i wyprostowanych kciuków obu dłoni: symbol głoszonej przez niego inkluzywności.

Krytycy przypominają z kolei jego wakacje, na których pozostał pomimo zalania części Stambułu przez powódź w 2019 roku. W trakcie trzęsienia ziemi, które nawiedziło w 2020 roku położoną na wschodzie Turcji prowincję Elazig, burmistrz Stambułu w gronie innych polityków odwiedził region, ale krótko potem udał się na narty w inną część kraju.
Oponenci oraz część jego wyborców zwracają także uwagę na „zbyt bliskie” kontakty z kurdyjskimi ugrupowaniami politycznymi, które znaczna część społeczeństwa wiąże z organizacją terrorystyczną Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).
Imamoglu został w środę 19 marca zatrzymany w związku z dwoma śledztwami dotyczącymi rzekomej korupcji i powiązań z organizacją terrorystyczną.
W niedzielę, na podstawie śledztwa dotyczącego domniemanej korupcji, trafił na czas trwania procesu do więzienia Marmara na zachodzie metropolii.
Ministerstwo spraw wewnętrznych „w ramach środka tymczasowego” odsunęło tego samego dnia polityka oraz burmistrzów dwóch innych dzielnic Stambułu od pełnienia obowiązków. Imamoglu został w niedzielnych wewnętrznych prawyborach CHP wybrany na kandydata partii w wyborach prezydenckich zaplanowanych na rok 2028.
Dzień przed zatrzymaniem odebrano mu dyplom ukończenia studiów wyższych, co może formalnie uniemożliwić mu ubieganie się o urząd prezydenta.
Decyzja uniwersytetu musi jednak zostać ostatecznie zatwierdzona przez sąd. W argumentacji powołano się na nieprawidłowości w transferze z uczelni na Cyprze Północnym do uniwersytetu w Stambule w 1990 roku.
