Aktor Tomasz S. znany jako doktor Lubicz z "Klanu", wsiadł do seata po pijanemu. Potrącił forda - raniąc przy tym kobietę - i uciekł z miejsca przestępstwa. Po policyjnym pościgu, aktor został schwytany. Miał 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W podwarszawskim Żabieńcu spowodował wypadek. Wjechał w forda, który zderzył się jeszcze z seatem toledo. Pasażerka forda została przewieziona do szpitala, natomiast aktor odjechał z miejsca wypadku.
Artysta znany jako doktor Lubicz był ścigany przez policję jak pospolity przestępca. Nie uciekł daleko.
Policjanci zatrzymali zbiega w Górze Kalwarii. Tomasz S. podczas ucieczki najwyraźniej ochłonął, ponieważ pokornie oddał się w ręce policji. Badanie alkomatem wykazało, że miał 2,3 promila alkoholu w organizmie.
Doktor Lubicz trafił do aresztu. Przesłuchanie aktora będzie możliwe dopiero wtedy, gdy zupełnie wytrzeźwieje.
Grożą mu 2 lata więzienia. Zostaną mu postawione zarzuty prowadzenia pojazdu pod wpływem alkoholu. Utracił też prawo jazdy - sąd zdecyduje na jak długo.