Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

27 stycznia 2022 r.
7:36

Od niemal roku walczą z plagą pluskiew. Czy problem uda się rozwiązać?

- Wszystkie ubrania i pościel muszę dzień w dzień gotować w 90 stopniach, by zabić ich jaja, bądź żywego intruza – skarży się pani Małgorzata. Kobieta od blisko roku walczy z plagą pluskiew w jednej z łódzkich kamienic. Bezskutecznie. Od blisko roku sen z powiek kobiety i kilku jej sąsiadów spędza walka z plagą pluskiew.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Ugryzły mnie w kolano, twarz i plecy. Wszystko mnie swędziało – opowiada córka pani Małgorzaty.

- Na ciele wyskakują wtedy bąbelki, swędzące. Jeżeli to drapiemy, robią się rany i bolące strupy – mówi pani Małgorzata.

- Codziennie dezynfekujemy łóżka, psikamy się i zmieniamy pościel – dodaje córka kobiety.

Jolanta Gołąb mieszka z mężem w tej samej kamienicy od ponad 30 lat.

- Nigdy nie było tutaj żadnego robactwa. Ale jak zaczęli wprowadzać się nowi lokatorzy pod nami, zaczęli robić remont na pierwszym piętrze i na parterze… zaczęło przychodzić jakieś robactwo – wskazuje kobieta.

- Mężowi pogorszyło się zdrowie, nastąpił nawrót choroby i od nowa musi dostawać chemię. To nawrót raka, bo mąż miał raka krtani i dwa lata temu miał usuniętą krtań. Wszystko było dobrze, aż do tego czasu – ubolewa pani Jolanta.

Konieczna jest pełna dezynsekcja

Pluskwy to insekty, które żywią się krwią zwierząt i ludzi. Na żer wychodzą w nocy. Specjalista od dezynsekcji potwierdził, że w mieszkaniu pani Małgorzaty występuje problem z pluskwami, wykluczył jednak, by to u niej znajdowało się gniazdo tych owadów.

- Rozwiązaniem tej sytuacji jest zrobić dwa albo trzy cykle. Muszą to zrobić wszyscy lokatorzy, dotyczy to też części wspólnej. I wtedy da to efekty – wskazuje Eugeniusz Napieraj z Be-Insekt.

O sprawę zapytaliśmy Jolantę Baranowską z Urzędu Miasta Łodzi, który zarządza częścią lokali.

- Dwukrotnie zrobiliśmy dezynfekcje w tych lokalach. Ale niestety ten problem nie kończy się na drzwiach tych mieszkań, pozostają prywatne lokale, w których być może też jest problem. Jeżeli pojawia się on w dziewięciu lokalach, które należą do miasta, to dlaczego miałoby go nie być w innych mieszkaniach – prywatnych, szczególnie, że problem po dwóch dezynfekcjach wrócił - mówi urzędniczka. I zaznacza: - Nie mamy wpływu i możliwości prowadzenia dezynfekcji, czy wejścia do prywatnych mieszkań.

Wspólnota

Zdecydowana większość mieszkań w kamienicy należy do prywatnych właścicieli, tworzących wspólnotę mieszkaniową. Wspólnota administruje również częściami wspólnymi budynku. Po zapoznaniu się ze sprawą, sanepid zalecił wspólnocie dezynsekcję wszystkich lokali i części wspólnych.

- Tylko pojedynczy mieszkańcy zgodzili się na nią – wskazuje pani Małgorzata. I dodaje: - Monitorowałam firmę, która przyjechała. Nie było robionych części wspólnych – suszarnie, piwnice, bramy, czy klatki – żadne z tych miejsc nie było dezynfekowane.

- U mnie nie było dezynsekcji, bo nie było takiej potrzeby. Nie zgodziłam się, bo mąż ma białaczkę, mam też dwa psy – usłyszeliśmy od jednej z mieszkanek.

- Nie wpuściłem ich, bo nie mam żadnych pluskiew w domu. W tej klatce też nie. Tylko u tej pani w domu są pluskwy. Nie mam nic więcej do powiedzenia – oświadczył inny mieszkaniec.

Jedna z mieszkanek, która zgodziła się na dezynsekcję, ma przypuszczenia, dlaczego część sąsiadów odmawia jej przeprowadzenia.

- Ludzie się wstydzą, nie chcą nic powiedzieć, że mają problem, bo to jest wstyd. Myślą, że wiąże się to z brudem – sugeruje Żaneta Sobolewska.

- To jest takie myślenie, a w rzeczywistości jest całkowicie odwrotnie. One idą tam, gdzie jest czysto, gdzie są lepsze warunki do bytowania – podkreśla pani Małgorzata. Kobieta zgromadziła mnóstwo środków, by pozbyć się problemu.

- Mam na przykład kredę owadobójczą, którą robi się kręgi wokół materacy czy łóżek – rysuje się dwie, trzy linie i jest to blokada. Niestety, pluskwy są cwańsze, bo wchodzą na sufit i spadają z góry – opowiada Jankowska.

Jak dużo pieniędzy pochłonęła już walka z pluskwami?

- Około 35-40 tys. zł – przyznaje kobieta.

Wizyta sanepidu

W trakcie realizacji reportażu w kamienicy pojawili się przedstawiciele firmy zarządzającej nią.

- Nie mamy sobie nic do zarzucenia. Wszystko, co mogliśmy, zrobiliśmy. Wszystko zostało wykonane – stwierdził przedstawiciel firmy.

Jednak część mieszkańców ma zastrzeżenia do dotychczasowych dezynsekcji.

- Byłam na miejscu, jak było to robione. Pan był pięć minut u jednej sąsiadki, a wydaje mi się, że pięć minut to jest zbyt mało. I u mnie w mieszkaniu również był pięć minut – mówi Żaneta Sobolewska. I dodaje: - Klatka schodowa, czy strych albo piwnice nie były psikane. Wiem, bo schodziłam zaraz za tym panem. A nie pierwszy raz mam do czynienia z pluskwami, bo były w mieszkaniu, które wcześniej wynajmowałam. Wiem, jak powinien wyglądać oprysk, preparat zostawia ślady na podłodze. A tu nic, kompletnie nie było na klatce schodowej.

Zapytaliśmy, czy sanepid może wyegzekwować wykonanie dezynsekcji we wszystkich lokalach?

- Nie mogę zmusić lokatora, który twierdzi, że nie ma problemu z pluskwami, żeby otworzył mieszkanie i udostępnił je do dezynsekcji – mówi Urszula Jędrzejczyk, powiatowy inspektor sanitarny w Łodzi.

Jakie będą dalsze kroki sanepidu?

- Wczoraj przeprowadziliśmy kolejną kontrolę. Zrobiliśmy ją pod państwa wpływem, ponieważ chcieliśmy dowiedzieć się, na jakim etapie jest sprawa. Wtedy usłyszeliśmy od lokatorki, że ma duże zastrzeżenia do robionej ostatnio dezynsekcji. W związku z tym doszliśmy do wniosku, że będzie przeprowadzona jeszcze jedna dezynsekcja. Zażyczyliśmy sobie, żeby pracownicy inspekcji sanitarnej mogli w tym uczestniczyć, żeby nie było zarzutów, że pracownik firmy nie wszedł na przykład na strych czy do piwnicy. Będzie robione to pod naszym okiem i zobaczymy, jakie będą efekty – kwituje Jędrzejczyk.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki
improv

Poławiacze Pereł w Fabryce Kultury Zgrzyt. Komediowa jazda bez trzymanki

W najbliższy czwartek, 3 kwietnia, Fabryka Kultury Zgrzyt w Lublinie zamieni się w miejsce spontanicznego humoru, a to za sprawą Poławiaczy Pereł Improv Teatr i ich najnowszego, improwizowanego spektaklu komediowego "Każdy widz się liczy!".

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz w bazie wojskowej w Sochaczewie 
PAP/Marcin Obara

Program Wisła: umowa na wsparcie logistyczne dla polskich Patriotów

W poniedziałek w bazie wojskowej w Sochaczewie została zawarta umowa z USA na wsparcie logistyczne i techniczne dla polskich systemów Patriot.

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Prawa człowieka na dużym ekranie. 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS w Lublinie

Pierwszy weekend kwietnia upłynie w Lublinie pod znakiem kina zaangażowanego społecznie. W dniach 4–6 kwietnia 2025 r. w lubelskim klubie Baobab odbędzie się 23. Objazdowy Festiwal Filmowy WATCH DOCS. Prawa Człowieka w Filmie. Tegoroczny program festiwalu WATCH DOCS skupia się wokół trzech głównych tematów: neokolonializm, przemoc szkolna i równe traktowanie.

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa
galeria

Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II. Sympozjum i wystawa

Naukowcy z Polski i zagranicy, przedstawiciele papieskich instytucji i goście zgromadzili się w poniedziałek na KUL na sympozjum „Międzynarodowa Konferencja Naukowo-Edukacyjna: Dar i nadzieja w 20. rocznicę odejścia św. Jana Pawła II”.

Tak będzie wyglądała Szkoła Podstawowa Specjalna nr 26 im. Janusza Korczaka. przy ul. Hanki Ordonówny rozpoczyna się budowa nowej siedziby

Zaczyna się budowa nowej szkoły w Lublinie. Będzie gotowa za 2 lata

Dokumentacja jest gotowa, prace ruszą w tym tygodniu, a za dwa lata będzie gotowa nowa siedziba Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 im. Janusza Korczaka.

Wybory prezydenckie zaplanowano na 18 maja. Ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona 1 czerwca.

Kto zostanie prezydentem Polski? Jest już 10 zarejestrowanych kandydatów

Tylu zarejestrowała już Państwowa Komisja Wyborcza. Pozostali mają czas do piątku, do godziny 16.

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Krok w stronę miasta. Gmina złożyła wniosek do wojewody

Wniosek do wojewody lubelskiego już złożony: Janów Podlaski stara się o prawa miejskie.

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża tę technologie pierwsza w Polsce

Wcześniej była metoda mikrofiltracji, teraz będzie technologia UV do oczyszczania solanki. Spółdzielnia Mleczarska Ryki wdraża ją jako pierwsza w Polsce.

Adam Kuś (w niebieskim stroju) rozpoczął sezon od świetnego występu

Zawodnicy Monogo Lubelskie Perła Polski błyszczeli w rywalizacji na czeskich szosach

W miniony weekend u naszych południowych sąsiadów rozegrano dwa wyścigi. W sobotę w okolicach Hlohovca rozegrano Trofeo Cinelli.

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Tragiczny wypadek w Chełmie. 19-latek usłyszał zarzuty

Zarzuty spowodowania katastrofy drogowej i jazdy po pijanemu usłyszał w poniedziałek 19-letni Szymon C. podejrzany o spowodowanie w Chełmie wypadku, w którym zginęło dwóch 18-latków, przewożonych w bagażniku auta. Samochodem tym podróżowało w sumie 10 młodych osób.

Uroczystość podpisania umowy w LCK

Miliardy w sieć i liczniki. PGE podpisała rekordową umowę

12,1 miliarda złotych zainwestuje Grupa PGE w sieć, nowoczesne rozwiązania cyfrowe i wiele innych dziedzin swojego biznesu. Pieniądze pochodzą z niskooprocentowanej pożyczki, w ramach KPO, której udzielił Bank Gospodarstwa Krajowego. Umowę podpisano dziś w Lublinie. Szefowie PGE obiecują, że olbrzymie pieniądze pozwolą obniżyć rachunki za prąd.

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Niebezpieczne pamiątki z czasów II wojny światowej znalezione podczas budowy

Podczas prac ziemnych na terenie gminy Zalesie odkryto pocisk artyleryjski pochodzący z okresu I wojny światowej. Niebezpieczne znalezisko zostało zabezpieczone przez policję i zneutralizowane przez saperów. Przypominamy, jak postępować w przypadku znalezienia niewybuchów.

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Z trzema promilami na traktorze. Został złapany przez świadków

Ponad 3 promile alkoholu w organizmie wykazało badanie alkomatem u 31-letniego kierowcy traktora. Dalszą jazdę maszyną uniemożliwili mu świadkowie zdarzenia.

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Jak ma się rozwijać transport publiczny w mieście i gminie? Przyjdź na konsultacje

Miasto chce poznać opinie mieszkańców na temat transportu publicznego. Można wypełnić ankietę i przyjść na konsultacje.

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

ZGL ma być spółką. Dotychczasowa formuła prawna wpędziła ZGL w problemy finansowe

Zakład Gospodarki Lokalowej w Łukowie będzie spółką. Zdaniem władz miasta dotychczasowa formuła prawna się nie sprawdziła i wpędziła ZGL w problemy finansowe.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium