Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wanda Nowicka powiedziała, że jest entuzjastką projektu ustanowienia Roku Jana Karskiego (Patryk Mat
Niezwykle szybko zareagowali na apel Towarzystwa Jana Karskiego w sprawie ustanowienia przez Sejm RP Roku Jana Karskiego w 2014 roku wicemarszałkowie Izby Wanda Nowicka i Jerzy Wenderlich.
Wanda Nowicka osobiście rozmawiała z zarządem Towarzystwa i powiedziała, że jest entuzjastką projektu ustanowienia Roku Jana Karskiego, o co zresztą trwają zabiegi od 2007 roku. Obiecała, że wniesie sprawę pod obrady Prezydium Sejmu.
Z kolei Jerzy Wenderlich w piśmie do prezesa Towarzystwa Kazimierza Pawełka zapewnia, że ceni inicjatywę i będzie ją ze wszech sił popierał.
– Takie błyskawiczne reakcje bardzo nas cieszą, bo pokazują, że Jan Karski jest postacią tej miary, że decyzje w sprawie Roku powinny być oczywiste i nie powinny ciągnąć się latami, z czym mamy do czynienia.
Najwyraźniej pani marszałek Nowicka i pan marszałek Wenderlich serca dla sprawy Jana Karskiego mają po... właściwej stronie – komentuje Kazimierz Pawełek, prezes Towarzystwa.
Z kolei Jerzy Wenderlich w piśmie do prezesa Towarzystwa Kazimierza Pawełka zapewnia, że ceni inicjatywę i będzie ją ze wszech sił popierał.
– Takie błyskawiczne reakcje bardzo nas cieszą, bo pokazują, że Jan Karski jest postacią tej miary, że decyzje w sprawie Roku powinny być oczywiste i nie powinny ciągnąć się latami, z czym mamy do czynienia.
Najwyraźniej pani marszałek Nowicka i pan marszałek Wenderlich serca dla sprawy Jana Karskiego mają po... właściwej stronie – komentuje Kazimierz Pawełek, prezes Towarzystwa.
