Przedłużone wakacje zafundował pochodzącej z Lubelszczyzny pogodynce z TVN islandzki wulkan.
Dzisiaj rano w rozmowie z Dzień Dobry TVN zapowiedziała jednak, że jeśli nie uda się jej wrócić samolotem, to w drogę powrotną do Polski wybierze się drogą morską.
Niektórzy jednak dostrzegają plusy takiej sytuacji. - Też bym mogła utknąć na Kanarach - komentuje jedna z internautek na portalu Pudelek.pl.