Chmura pyłów po erupcji wulkanu w Islandii dotarła już nad Skandynawię i Wyspy Brytyjskie. Odwołano setki lotów w Anglii, Szkocji, Irlandii i Skandynawii. Chmury popiołu przemieszczają się w kierunku Belgii i Holandii.
Meteorolodzy zapowiadają, że chmury popiołu dotrą za kilka godzin do Belgii i Holandii. Nie powinny jednak wywołać tam takich skutków, jak na Wyspach Brytyjskich.
Dzisiaj odwołano setki lotów w całej Wielkiej Brytanii, w tym na londyńskich lotniskach Heathrow i Gatwick. Odwołano też loty w Szkocji i Irlandii, m.in. na lotniskach w Manchesterze, Belfaście, Aberdeen, Glasgow i Edynburgu.
Popiół wulkaniczny nie tylko ogranicza widoczność, ale także może spowodować nagłe wyłączenie silników. Tak stało się w 1989 roku w samolocie KLM, który był w drodze z Amsterdamu do Tokio. Nad Alaską chmura wulkanicznego pyłu spowodowała wyłączenie wszystkich silników. Na szczęście załodze udało się je ponownie uruchomić.
Zdaniem meteorologów, popioły mogą opaść dopiero za kilka dni. Na razie chmura przemieszcza się na południe, w kierunku Belgii i Holandii.