Zdechł kot Jarosława Kaczyńskiego. Zwierzak cierpiał na chorobę nerek.
– Tak to prawda, Alika już nie ma – potwierdził dla Faktu jeden ze współpracowników Kaczyńskiego.
Kot miał 12 lat. W lipcu zwierzak przeszedł skomplikowaną operację w zwierzęcym szpitalu warszawskiej przychodni weterynaryjnej na Bemowie.
Kot miał chore nerki, niemal przestały pracować. Doprowadziło to do ciężkiej niewydolności całego organizmu.
Jak dodaje Fakt, Kaczyński odwiedzał kociaka niemal codziennie, aby sprawdzać stan jego zdrowia.