Po trzech dniach nie przyznawania się do zrzucenia ośmioletniego syna z balkonu na czwartym piętrze mieszkania przy ulicy Okulickiego w Stalowej Woli, w niedzielę przed sądem 42-letni mężczyzna przyznał się do winy, ale zastrzegł, że nie pamięta zdarzenia. Sąd aresztował go na trzy miesiące.