W poniedziałek rozpoczęło się ośmiodniowe żydowskie święto Paschy zwane też m.in. Pesach i Passover, zaś po polsku Świętem Wyjścia czy Świętem Przaśników.
Krajem, gdzie obchodzi je najprawdopodobniej najwięcej ludzi są Stany Zjednoczone. Zarówno ze względu na liczbę Żydów żyjących tu w zwartych społecznościach, jak też rodzinach mieszanych. Prezydent Bill Clinton wprowadził Paschę do oficjalnego kalendarza świąt Białego Domu. Świętował ją George W. Bush, a tradycję podtrzymuje Barack Obama.
Najbardziej uroczysty i znaczący jest pierwszy wieczór Paschy, którego kulminacją jest seder, tradycyjnie celebrowana kolacja. Pesach ma ścisły związek z tradycjami chrześcijańskimi. Ostatnia Wieczerza Jezusa i Apostołów była właśnie kolacją sederową.
Rygorystycznie przestrzeganym przykazaniem obowiązującym podczas Paschy jest zakaz nie tylko jedzenia, ale nawet posiadania w domu chleba na zakwasie (chamecu). Chamec musi zostać wyrzucony, albo ewentualnie sprzedany nie-Żydom. Na tej zasadzie właściciele żydowskich piekarni, sprzedają swoje biznesy na osiem dni nie-Żydom, po czym je odkupują wraz upływem Paschy.
Nie można też używać na co dzień stosowanych naczyń kuchennych i sztućców, bowiem są nasycone "chamecem”, a mogą być rytualnie oczyszczone tylko przez specjalne ukoszernianie.
W pierwszy i ostatni dzień Paschy zakazana jest wszelka praca.
Podczas sederu czytana jest Hagada, opowiadająca o wyjściu z Egiptu. Powszechnie oczekiwany jest moment, kiedy najmłodsze dziecko uczestniczące w kolacji zadaje cztery pytania dotyczące obrzędów paschalnych, a odpowiada na nie gospodarz uroczystości.
Trzy pierwsze dotyczą potraw sederowych. Pytający dzieciak dowiaduje się, że podczas kolacji jedynym pieczywem jest przaśna maca, dlatego, że uchodzący z Egiptu Żydzi nie mieli czasu na pieczenie chleba.
Po drugie, spożywa się gorzkie zioła (cykoria, chrzan, tymianek) na przypomnienie gorzkiego losu, jaki Żydzi cierpieli w niewoli. Po trzecie, warzywa (przede wszystkim symbolizująca życie pietruszka) zanurzane są dwukrotnie w słonej wodzie, co symbolizuje przejście od łez niewoli do nowego wolnego życia.
Ostatnim jest pytanie, dlaczego podczas sederu biesiadnicy wspierają się na poduszkach. W odpowiedzi dziecko słyszy, iż jest to symbol wolności. Można siedzieć wygodnie i przeżywać seder w komforcie zupełnie obcym niewoli. Następnie biesiadnicy odmawiają psalmy Hallelu.
Uzupełnieniem jadłospisu wieczerzy, prócz gorzkich ziół i postnej macy jest pieczony z kością udziec barani, na pamiątkę ofiary. Dziś podaje się także obowiązkowo rosół z kulkami z mąki macowej, rybę faszerowaną i nadziewanego kurczaka. Wznoszony jest toast czterema kielichami wina dla upamiętnienia czterech sposobów nazwania żydowskiego wyzwolenia. Wino z kielichów jest ulewane dziesięciokrotnie na pamiątkę plag egipskich. Jeden kielich napełnia się dla proroka Eliasza, który jest uroczyście zapraszany do środka i – jak wierzą Żydzi - bierze udział w kolacji.
Finalnym akcentem wieczerzy jest toast: Leszana haba b-Jiruszalaim. Następnego roku – w Jerozolimie! Życzenie, aby Żydzi mogli się spotkać się w swej historycznej i duchowej stolicy.
Tego też życzymy wszystkim Czytelnikom obchodzącym Paschę. Szlagierem tegorocznego jej święta w Ameryce jest - rozsyłany w formie życzeń świątecznych - umieszczony na macy wizerunek Baracka Obamy. Symbolika nie jest do końca czytelna. Niektórzy twierdzą, że może to być jakaś aluzja do ostatnich napięć politycznych na linii Waszyngton-Jerozolima. Zwłaszcza kontrowersji czy Żydzi mogą budować mieszkania w swojej stolicy oraz tego czy niezadowolenie z tego faktu Palestyńczków może się przekładać na sytuację Amerykanów w Iraku i Afganistanie.