Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wszyscy zatrzymani usłyszeli zarzuty i staną przed sądem
(fot. policja)
Za to co zrobili, grozi im nawet 10 lat więzienia. Nie będą czekać na swój proces na wolności. Sąd zdecydował, że już powinni być izolowani.
Mowa o trzech mieszkańcach Kraśnika w wieku od 29 do 31 lat, który pod koniec zeszłego tygodnia weszli do mieszkania starszej, niedowidzącej kobiety i bezczelnie ją okradli.
Mieszkanka Kraśnika była w domu sama. Robiła coś w kuchni, gdy usłyszała jakieś niepokojące odglosy. Wyszła do korytarza i tam napotkała jednego ze sprawców.
– Kiedy zorientowała się co się dzieje złapała go za kaptur, a ten aby nie utracić swojego łupu zaczął kobietę szarpać i odepchnął ją. Następnie sprawcy uciekli zabierając portfel z zawartością dokumentów i pieniędzy. Na szczęście kobieta nie doznała obrażeń– relacjonuje zdarzenie asp. Katarzyna Glinka z kraśnickiej policji.
Funkcjonariusze zajęli się sprawą zaraz po zgłoszeniu i szybko wytypowali podejrzanych, a po kilkunastu godzinach od zdarzenia już wszystkich zatrzymali. To mieszkańcy Kraśnika - dwóch 29-latków i 31-latek.
– Wczoraj Sąd Rejonowy w Kraśniku na wniosek Policji i Prokuratury zastosował wobec wszystkich zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież rozbójniczą grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności – podsumowuje asp. Glinka.
