Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dziś w nocy, w szpitalu od ran zadanych nożem zmarł 29-letni mieszkaniec gminy Szastarka. Trafił tam po kłótni z ojcem. W szpitalu przebywa także 55-letni Czesław K.
Ojciec 29-latka ma również ranę od noża. Nie jest jednak groźna i już dzisiaj mężczyzna zostanie zabrany przez policję.
- Wczoraj około godziny 19-tej 55-letni Czesław K. wraz ze swoim 29-letnim synem prawdopodobnie najpierw pili alkohol a potem doszło pomiędzy nimi do sprzeczki - mówi Anna Smarzak, z lubelskiej policji.
Nagle 55-latek przybiegł do sąsiadki. Kazał wezwać karetkę do rannego syna.
55-letni Czesław K. tłumaczył potem policjantom, że syn zadał mu cios nożem a potem sam zaczął się ranić tym narzędziem.
Dziś mężczyzna zostanie doprowadzony na przesłuchanie do prokuratury. Może usłyszeć zarzut dokonania zabójstwa.
- Wczoraj około godziny 19-tej 55-letni Czesław K. wraz ze swoim 29-letnim synem prawdopodobnie najpierw pili alkohol a potem doszło pomiędzy nimi do sprzeczki - mówi Anna Smarzak, z lubelskiej policji.
Nagle 55-latek przybiegł do sąsiadki. Kazał wezwać karetkę do rannego syna.
55-letni Czesław K. tłumaczył potem policjantom, że syn zadał mu cios nożem a potem sam zaczął się ranić tym narzędziem.
Dziś mężczyzna zostanie doprowadzony na przesłuchanie do prokuratury. Może usłyszeć zarzut dokonania zabójstwa.
