Jeżeli badania i pomiary zakończą się pomyślnie, to już za kilka lat gmina Chrzanów w pow. janowskim stanie się centrum energii wiatrowej.
Mieszkańcy i władze gminy robią wszystko, żeby nie stracić inwestora.
- Może prąd będziemy mieli za darmo? - śmieje się pan Waldek z Chrzanowa. - No i może w końcu będziemy z czegoś znani, a nie tylko z tego, że jesteśmy na samym końcu województwa - dodaje.
- Farma wiatrowa byłaby prawdopodobnie największa w tej części Europy. To dla nas ogromna szansa, teraz jest moda na energię odnawialną, trzeba iść w tym kierunku. Z tego co mówi inwestor, to koszt inwestycji wynosi ok. 300 mln euro. Dla gminy oznaczałoby to 6 mln zł podatków rocznie. To więcej niż obecny budżet - cieszy się Czesław Jaworski, wójt gminy Chrzanów.
- Wprawdzie nad naszymi terenami nie przelatuje wiele ptaków, ale trzeba się zabezpieczyć na przyszłość, żeby w razie rozpoczęcia inwestycji nie protestowały organizacje ekologiczne - wyjaśnia wójt Jaworski.
Niedawno pisaliśmy o planach budowy dużej farmy wiatrowej w okolicach Szczebrzeszyna na Zamojszczyźnie w pobliżu parku krajobrazowego. Pomysł już oprotestowali ekolodzy.