Pracownicy Fabryki Łożysk Tocznych w Kraśniku mają już pewność, że będą mieć zajęcie przez 4 lata. Będą też podwyżki płac, od stycznia 2014 r. W sobotę wieczorem związkowcy z FTŁ Kraśnik podpisali z Chińczykami tzw. pakiet socjalny.
Nie wszystko, bowiem co założyli związkowcy dojdzie do skutku. – Ile mogliśmy to wynegocjowaliśmy – dodaje Bodziuch.
Umowa sprzedaży kraśnickiego zakładu została podpisana w maju. Działająca od 65 lat fabryka przeszła w ręce Chińczyków, firmy ZXY Luxembourg Investment kontrolowanej przez Tri-Ring Group Corporation. Działa ona w przemyśle motoryzacyjnym.
Negocjacje ze związkami zawodowymi w sprawie tzw. pakietu socjalnego trwały do minionego piątku. W sobotę związkowcy podpisali z Chińczykami dokument, który m.in. gwarantuje pracownikom zatrudnienie przez 52 miesiące, czyli 4 lata i 3 miesiące. Związkowcy chcieli wstępnie, aby było to 5 lat, a później 4,5 roku.
Mniejsza będzie również podwyżka płac. Zamiast 250 zł od stycznia przyszłego roku pracownicy dostaną 120 zł. Chińczycy proponowali wstępnie jeszcze niższą kwotę, bo 84 zł. Z kolei wzrost płac w kolejnych latach będzie zależeć od zysków fabryki.
Będzie też bonus prywatyzacyjny. – Otrzyma go 99 procent pracowników, poza osobami zatrudnionymi w ostatnim czasie – wyjaśnia związkowiec. – Chodzi o tysiąc złotych. Załoga otrzyma te pieniądze do 12 stycznia 2014 r.
Negocjacje w FŁT w Kraśniku trwały kilka miesięcy. Związkowcy spotkali się z Chińczykami sześć razy. Dwa spotkania były wstępne.
W FŁT Kraśnik pracuje ponad 2 tys. osób. Nowy właściciel zakładu ma 89, 15 proc. akcji, które kupił od Agencji Rozwoju Przemysłu. 2,53 proc. akcji jest w posiadaniu Skarbu Państwa, zaś 8,32 proc. akcji należy do pracowników.