Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

19 września 2022 r.
6:41

Fundacja znikąd i obietnica gigantycznej inwestycji. GreenZero - dużo pytań, zero odpowiedzi

34 6 A A
Jako pierwsi będziemy próbować zainstalować zeroemisyjną strefę przemysłową – cieszył się marszałek województwa Jarosław Stawiarski (trzeci od prawej) podczas podpisania listu intencyjnego 24 sierpnia w Lubelskim Centrum Konferencyjnym
Jako pierwsi będziemy próbować zainstalować zeroemisyjną strefę przemysłową – cieszył się marszałek województwa Jarosław Stawiarski (trzeci od prawej) podczas podpisania listu intencyjnego 24 sierpnia w Lubelskim Centrum Konferencyjnym (fot. Łukasz Frączek / UMWL)

Park przemysłowy napędzany zieloną energią i inwestycje za 5 miliardów złotych obiecuje pod Kraśnikiem niemiecko-amerykańska fundacja GreenZero. Kto za nią stoi? Kto zarobi najwięcej? O to nie pyta żaden z sygnatariuszy listu intencyjnego, który podpisali marszałkowie, samorządy i jedna z lubelskich uczelni.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Jest 24 sierpnia 2022, Lubelskie Centrum Konferencyjne. W blasku fleszy podpisy na dokumencie składają marszałek i wicemarszałek województwa, burmistrz Kraśnika, wójt gminy Kraśnik, prorektor Politechniki Lubelskiej i prezes fundacji, która obiecuje zainwestować w województwie niebagatelną sumę 5 miliardów złotych.

Marszałek Jarosław Stawiarski mówi o „nowatorskim przedsięwzięciu”, które „z czasem ma objąć cały kraj, a w perspektywie może cały świat”. – Pokażemy światu - jak w papieskim orędziu - że da się. Cieszę się, że będzie to w moim rodzinnym mieście i powiecie.

Wicemarszałek Zbigniew Wojciechowski: – Jesteśmy głodni nowych technologii i nowych inwestorów. Właśnie z takim inwestorem podpisujemy dziś list intencyjny.

Ten inwestor to fundacja GreenZero. Do Lublina przyjechał jej prezes Bruno Koschoreck. Na konferencji mówi niewiele. – Chcemy stworzyć park przemysłowy. Być może jedyny taki na świecie.

Z informacji prasowej, którą dostają tego samego dnia dziennikarze: Projekt tworzenia GreenZero Park Kraśnik ruszy w przyszłym roku. Priorytetem jest utworzenie ogromnej farmy fotowoltaicznej (docelowo ok. 500 ha, buduje Polish Wind Power sp. z o.o.). Jako pierwsza powstanie „fabryka do produkcji nanopowłok”, a „na kolejnych etapach kolejne fabryki”.

O inwestorze, który na budowę pierwszego na świecie „neutralnego klimatycznie parku przemysłowego”, wybrał właśnie Kraśnik: „to działająca na arenie międzynarodowej organizacja pozarządowa”.

Biuro w Nowym Jorku. Wirtualne

Internetowa domena https://greenzero.foundation/ została kupiona w maju. Zmiany na stronie zostały wprowadzone w czerwcu, wtedy też prawdopodobnie strona ruszyła.

Zdjęcie ilustrujące inwestycję w Polsce można kupić w bazie zdjęć na platformie stockowej, czyli bazie zdjęć. Przedstawia „miasto przyszłości”, autorem jest grafik z Kazachstanu, jego wykorzystanie kosztuje 32 dolary.

GreenZero Park Kraśnik to nie jedyny projekt, którym chwali się fundacja. Wszystkich jest sześć. To GreenZero Wind Park na Litwie, GreenZero Vacation Park we Francji, GreenZero Air Park w Czarnogórze, GreenZero Hydrogen Park w Niemczech i GreenZero Farming Park w Ugandzie.

Przy wszystkich widnieje ta sama lakoniczna informacja: „Our first GreenZero (…) is already in development and will be established in…” (Nasz pierwszy GreenZero jest już w fazie rozwoju i powstanie w...).

Adresem na nowojorskim Manhattanie, który fundacja podaje na swojej stronie, posługuje się też kilkadziesiąt innych firm. Tak się dzieje, gdy adres biura jest wirtualny. Na maile, które piszemy na podany na stronie adres, nikt nie odpowiada.

O fundację GreenZero pytamy wszystkich sygnatariuszy listu intencyjnego. Nikt nie wie, kiedy powstała. Ani jakie projekty realizowała do tej pory.

– To pytanie do fundacji – takie odpowiedzi dostajemy na każde nasze pytanie o fundację GreenZero.

Kim jest Bruno Koschoreck?

Szef zarejestrowanej w amerykańskim stanie Newada fundacji non-profit jest Niemcem. Z jego profilu na portalu Linkedin.com wynika, że w latach 76-84 służył w niemieckiej marynarce gdzie zajmował się „szkoleniem eskadry U-Bootów Gorch Fock”, potem przez dziesięć lat pracował na kierowniczym stanowisku w Dieck Electronics GmbH w Ascheberg, dwa lata w Rendsburg (jako kierownik ds. jakości i kierownik ds. zakupów) i dziewięć jako szef agencji reklamowej (nazwy nie podaje). Od 2009 zasiada w zarządzie BUE (Stowarzyszenie Niezależnych Inżynierów Energii) i Business Alliance for MSP.

Jego nazwisko w internetowych wyszukiwarkach nie pojawia się zbyt często. Ze strony internetowej BUE z Kilonii wynika, że Koschoreck jest prezesem organizacji, a zarazem osobą do kontaktu. Znaleźliśmy go też na stronie kf-bkn.de, należącej do „ekspertów z północnych Niemiec ds. fotowoltaiki, doradztwa z efektywności energetycznej i dotacji”. Jest tam jedną z dwóch osób do kontaktu.

Maile do prezesa Koschoreck’a piszemy od początku września. Odpowiedź dostajemy raz – to obietnica, że na odpowiedź na nasze pytania dostaniemy do końca tygodnia. To było ponad dwa tygodnie temu. Na kolejne nasze maile prezes fundacji już nie odpowiada.

Nie Hiszpania, a Kraśnik

Prezesa fundacji GreenZero zna Romuald Bogusz z Polskiej Izby Gospodarczej Ekorozwój. – Rozmawiałem z nim wczoraj, jest w Bahrajnie. W przyszłym tygodniu będzie w Lublinie, będzie konferencja prasowa – mówi nam Romuald Bogusz w piątek, gdy po raz kolejny prosimy go o pomoc w uzyskaniu odpowiedzi na kilka prostych pytań o fundację.

To właśnie Bogusz kilka lat temu sprowadził do gminy Kraśnik firmę Contino, która rozpoczęła tam budowę farmy wiatrowej, a potem Polish Wind Power, która chce tu zbudować 60-hektarową farmę fotowoltaiczną. Sprawy się jednak ślimaczą, bo rolnicy nie palą się do wieloletniej dzierżawy swoich pól pod fotowoltaikę.

– O tym, że jest taka inicjatywa w Europie poinformował nas Udo Rohner (prezes Polish Wind Power i wspólnik Bogusza w kilku spółkach - red.). To było w zeszłym roku. Ja wiedziałem o tym, że w Kraśniku jest szykowana zmiana planu zagospodarowania na 250 ha. A to wschodnia część Europy z dużymi możliwościami na finansowe wsparcie z różnych źródeł. W marcu z przedstawicielami fundacji byliśmy u wójta Mirosława Chapskiego (wójta gminy Kraśnik – red.). Byli zafascynowani stanem prac nad terenem, który wójt przekształca na strefę przemysłową. Miesiąc później dostałem wiadomość, że rezygnują z Murcii w Hiszpanii, gdzie miała być ich pierwsza inwestycja w Europie, i stawiają na Kraśnik – opowiada Romuald Bogusz.

Jak będą panele, to będą fabryki

Od tego czasu fundacja często gości w Kraśniku. Oprócz gruntów gminy interesuje ją też 80 ha terenów miejskich. Tam inwestor widzi fabrykę blach walcowanych na zimno i wytwórnię „nanofarby, która chłodzi, grzeje i świeci”.

– To technologia przyszłości, która zrewolucjonizuje branżę budowlaną i energetyczną! – nie ma wątpliwości Romuald Bogusz.

Podpisany z marszałkiem list intencyjny nazywa „kamieniem węgielnym”, który może pomóc w rozmowach z PGE (w sprawie przebudowy linii energetycznej z Kraśnika do Lublina), a fundację „ośrodkiem gromadzenia wiedzy i kapitału” i „parasolem inwestycyjnym”. Przyznaje, że to „nowy twór”, a lista członków fundacji dopiero się tworzy. – To jest dopiero praca u podstaw. Przejściem na energię odnawialną zainteresowanych jest wielu przedsiębiorców, więc inwestorzy przyjdą. Pierwszy już jest - Polish Wind Power.

– Tak, to my przywieźliśmy tę fundację do Kraśnika – przyznaje Janusz Szaj, dyrektor inwestycyjny w Polish Wind Power. Dopytywany o GreenZero mówi: – To ludzie, którzy od dawna siedzą w OZE, a teraz szukają lokalizacji gdzie lokalne władze są otwarte. Fundacja ma swoje środki finansowe. Ma też szerokie kontakty z inwestorami, którzy pójdą za nimi tam, gdzie jest zielona energia. Ale jeśli nie uda nam się zbudować farmy o mocy 60 MWh to fundacja tu nie wejdzie – stwierdza.

Samorządowcy mają wątpliwości

– W moim odczuciu to jest bardziej hasło polityczne, być może ktoś chce zaistnieć w mediach. A sama inwestycja jest na razie wirtualna. Bo z tego co wiem to pod tę farmę fotowoltaiczną nikt nie kupił jeszcze ani jednego hektara ziemi – komentuje radny powiatu kraśnickiego Roman Bijak (PiS).

Duże wątpliwości co do fundacji GreenZero ma też miejski radny z Kraśnika Paweł Kurek (Polska 2050).

– Już po sprawdzeniu strony internetowej fundacji, nabrałem wątpliwości. Już na pierwszy rzut oka nie wyglądała profesjonalnie. Np. poza logotypami podmiotów wspierających fundację, brak jest odnośników do stron internetowych czy innych danych identyfikacyjnych tych podmiotów. Po odnalezieniu kilkunastu z nich można stwierdzić, iż w zdecydowanej większości są to podmioty niewiarygodne – przekonuje Kurek, który pracuje m.in. w branży IT.

– Wątpliwości wzbudza też fakt, że fundacja została założona zaledwie miesiąc przed podpisaniem listu intencyjnego w stanie Nevada w Stanach Zjednoczonych na wirtualnym adresie w Nowym Jorku. Z informacji do których udało mi się dotrzeć wynika, że ma bezpośrednie powiązania z podmiotami obracającymi walutą elektroniczną – mówi Kurek. I dodaje, że w sierpniu poprosił wiceburmistrza Kraśnika o przesłanie do wszystkich radnych informacji jakie miasto posiada na temat rzeczonej fundacji. – Do dziś nie otrzymałem odpowiedzi – mówi.

Kontakt z autorką artykułu: agnieszka.mazus@gmail.com, tel. 691-770-061

e-Wydanie

Pozostałe informacje

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

IMGW ostrzega przed burzami i wysokim stanem wód

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami dla części województwa lubelskiego. Chodzi o południową część regionu.

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”
Tomaszów Lubelski

Jechał pod wpływem alkoholu, bez uprawnień i na „podwójnym gazie”

Dzisiejszej nocy w miejscowości Bełżec, podczas trwania Ogólnopolskiej Akcji „PRĘDKOŚĆ” tomaszowska drogówka zatrzymała do kontroli kierowcę Volvo, który przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym.

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Bialscy policjanci zatrzymali dilera. Trafił już do aresztu

Przed weekendem bialscy kryminalni ustalili, że 37-letni mieszkaniec Białej Podlaskiej posiada przy sobie znaczne ilości narkotyków. Mężczyzna został zatrzymany na terenie miasta. Zastosowano wobec niego areszt tymczasowy.

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

Jesteśmy nieco rozczarowani czyli opinie po meczu Wisły Grupy Azoty Puławy z GKS 1962 Jastrzębie

W piątkowy wieczór Wisła Grupa Azoty Puławy bezbramkowo zremisowała na wyjeździe z GKS 1962 Jastrzębie i wciąż nie może być w pełni pewna pozostania w eWinner Drugiej Lidze, choć cel wydaje się być jak najbardziej do osiągnięcia. Jak mecz podsumowali trenerzy obu ekip?

4 owczarki pogryzły chłopca

4 owczarki pogryzły chłopca

Podczas zabawy cztery podrastające owczarki niemieckie rzuciły się na 11-letniego chłopca. Pogryzione dziecko odwieziono do szpitala. Wcześniej dzieci wielokrotnie bawiły się młodymi psami

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Radny PiS na lodzie. Nie dostał obiecanego stanowiska

Samorządowiec z Prawa i Sprawiedliwości rzucił posadę z-cy dyrektora inspekcji handlowej dla obiecanego stanowiska w zarządzie powiatu puławskiego. Gdy niespodziewanie PiS stracił władzę w powiecie, radny został z niczym. Czy pomoże mu wojewoda?

Noc Muzeów 2024: PORADNIK: jakie miejsca możesz zwiedzić

Noc Muzeów 2024: PORADNIK: jakie miejsca możesz zwiedzić

Wieża Trynitarska albo Ogród Botaniczny. Muzeum Fortyfikacji i Broni Arsenał albo Muzeum Czartoryskich. A może Muzeum Badań Polarnych? Przed nami Noc Muzeów 2024. Co i kiedy można zobaczyć

Zezulin. Groźny wypadek o świcie

Zezulin. Groźny wypadek o świcie

Audi zderzyło się z ciężarówką dziś około godz. 4 nad ranem. 58-letni kierowca z obrażeniami przewieziony do szpitala

Tak wyglądała Włodawa. Zdjęcia przełomu lat 50. i 60. XX wieku
foto

Tak wyglądała Włodawa. Zdjęcia przełomu lat 50. i 60. XX wieku

W zbiorach Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Lublinie znaleźć można prawdziwe perełki. Jedną z nich są zdjęcia Włodawy z przełomu lat 50. i 60. ubiegłego wieku Zapraszamy na nostalgiczną podróż po magicznych zaułkach miasta trzech kultur.

Majówka z Panem Prusem w Nałęczowie
19 maja 2024, 10:30

Majówka z Panem Prusem w Nałęczowie

W niedzielę (19 maja) odbędzie się XXIII Majówka z Panem Prusem. W programie wydarzenia zaplanowano koncert (Vinyl Band), spektakl, panel dyskusyjny z udziałem wybitnych literaturoznawczyń - prof. Beaty Obsulewicz-Niewińskiej oraz prof. Beaty Utkowskiej oraz występy uczniów nałęczowskich szkół.

KULturalia ruszyły. Studenci bawią się w nowej lokalizacji
ZDJĘCIA
galeria

KULturalia ruszyły. Studenci bawią się w nowej lokalizacji

Studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II rozpoczęli świętowanie. KULturalia to ostatnia z imprez studenckich w Lublinie.

Roztańczone El Cubano
foto
galeria

Roztańczone El Cubano

Kolejna impreza w El Cubano za nami. Co to była za impreza! Gorąca salsa do białego rana w samym centrum Lublina. Jeśli chcecie się dowiedzieć, jak się bawi Lublin, to zapraszamy Was do obejrzenia naszej fotogalerii.

Koncert Łukasza Jemioły
18 maja 2024, 19:00

Koncert Łukasza Jemioły

W Noc Muzeów - „na ulicy Złotej pod trójką” - odbędzie się koncert Łukasza Jemioły, który zaprezentuje poezję polską (także lubelską), we własnych opracowaniach muzycznych. Początek o godzinie 19:00.

Młodzi deskorolkarze lobbują u burmistrza

Młodzi deskorolkarze lobbują u burmistrza

Młodzi chłopcy z Łukowa biorą sprawy w swoje ręce. Chcą zmian w miejskim skateparku. I osobiście powiedzieli o tym burmistrzowi.

Bliżej do zmian na Skwerze Niepodległości. Poprawią alejki

Bliżej do zmian na Skwerze Niepodległości. Poprawią alejki

Dwie firmy złożyły oferty w przetargu dotyczącego przebudowy alejek, placu zabaw oraz nowych nasadzeń zieleni na Skwerze Niepodległości w Puławach. Roboty się rozpocząć i zakończyć w tym roku. Koszty wyniosą kilka milionów złotych.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium