Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Herb Kraśnika będzie mógł być wykorzystywany w kampaniach wyborczych – taką decyzję podjęli ostatecznie radni miejscy. Pierwotnie w projekcie uchwały w sprawie zasad używania herbu miasta było to zabronione.
– W 2010 roku używaliśmy herbu miasta w ulotkach wyborczych i ówczesny burmistrz miasta Piotr Czubiński straszył nas sądem – przypomniał radny Ryszard Iracki.
Podczas ostatniej sesji radni poparli wnioski Huberta Trukana i Ryszarda Irackiego, dopuszczając tym samym możliwość użycia herbu miasta w materiałach wyborczych i w celach komercyjnych.
– Nie widzę nic zdrożnego w tym, że ktoś utożsamia się z miastem i pokazuje to poprzez użycie herbu miasta – dodał radny Iracki.
Uchwała, w której mowa jest m.in. o tym, kto może posługiwać się herbem miasta i gdzie herb może być umieszczany, została podjęta jednogłośnie.
Na używanie i rozpowszechnianie wizerunku herbu miasta wymagana jest zgoda burmistrza. We wniosku muszą znaleźć się m.in. dane wnioskodawcy, cel i zakres używania herbu czy miejsce jego umieszczenia. Zgodnie z podjętą uchwałą burmistrz jest zobowiązany prowadzić ewidencję podmiotów, które mają zgodę na używanie wizerunku miasta.
Burmistrz Kraśnika może zakazać używania herbu, jeśli podmiot uprawniony wykorzystuje go w sposób, który nie zapewnia „należytej czci i szacunku, narusza dobre obyczaje, naraża prestiż lub interes Miasta Kraśnik na szkodę”.
