Sobotni piknik nad zalewem w Kraśniku nie został odwołany. Dziś do akwenu zostaną wpuszczone kolejne ryby mimo, że wczorajszej nocy ktoś skaził wodę. Ropopochodną substancję z powierzchni wody usunęli strażacy.
- Na długości ok. 1 km 200 metrów rozciągała się plama o średniej szerokości 1 metra jakiejś substancji najprawdopodobniej ropopochodnej - opisuje st. kpt. Piotr Michałek, rzecznik Komendy Powiatowej
PSP Kraśnik.
Strażacy podejrzewają, że mógł to być zużyty, przepracowany olej silnikowy.
Substancja została zebrana z powierzchni wody za pomocą mat sorpcyjnych.
- Odniosło to dość dobry skutek - dodaje przedstawiciel kraśnickich strażaków. - Nasze działania trwały około 2 godzin.
Strażacy powiadomili o całym zdarzeniu Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Lublinie.
- Wczoraj pracownicy WIOŚ pobrali trzy próbki tej substancji - mówi Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku.
Nie wiadomo kto i dlaczego wlał substancję wody. - Będziemy starać się ustalić sprawców - zapowiada asp. Janusz Majewski, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku.
Tymczasem na dzisiaj zaplanowano zarybianie zalewu i piknik nad wodą. Impreza dojdzie do skutku. - Piknik odbędzie się zgodnie z planem po konsultacji z ichtiologiem PZW w Lublinie, Jakubem Kłosem - mówi Mulawa. - Potwierdził on, że zarybienie jest możliwe mimo skandalicznego incydentu w nocy z czwartku na piątek, kiedy to do zalewu wlano ropopochodną substancję.
Piknik Wędkarski nad zalewem rozpocznie się o godz. 14. Podczas imprezy zostanie oddanych do użytku 10 pomostów wędkarskich.