

Jeszcze w tym miesiącu radni miejscy z Kraśnika zdecydują o dalszym losie działki z halą przy ul. Fabrycznej. Terenem tym interesowali się już Kanadyjczycy.

– Działka ma powierzchnię ponad 2 ha – tłumaczy Zbigniew Dżugaj, zastępca burmistrza Kraśnika. – Sprzedaż ma na celu pozyskanie inwestora, który w zakupionej nieruchomości mógłby uruchomić nowy zakład produkcyjny, a tym samym stworzyć tak potrzebne w Kraśniku miejsca pracy. Jest już wstępne zainteresowanie zakupem tej nieruchomości. Przyjęcie tej uchwały przez radnych powinno otworzyć drogę dla pojawienia się nowych inwestorów w Kraśniku.
Jak już informowaliśmy terenem tym interesują się Kanadyjczycy. Obcokrajowcy chcieliby w mieście produkować części do samolotów. Zatrudnienie mogłoby znaleźć nawet 150 osób.
O szczegółach rozmów urzędnicy nie chcą na razie informować. – Chciałbym oprzeć się na faktach – ucina Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. – Prowadzimy rozmowy z kilkoma podmiotami.