(fot. Maciej Kaczanowski)
Czy jeszcze w tym roku autobusy miejskiego przewoźnika w Kraśniku będą wykonywać kursy w nocy? Przygotowana jest już petycja w tej sprawie do prezesa miejscowego MPK.
„W imieniu własnym i niżej podpisanych mieszkańców zwracamy się do Pana z petycją dotyczącą uruchomienia kursów nocnej komunikacji miejskiej na terenie miasta Kraśnik” – tak zaczyna się pismo skierowane do prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji w Kraśniku. Inicjatorem obywatelskiej akcji jest grupa mieszkańców miasta, w tym pasażerowie dojeżdżający autobusami MPK z dworca kolejowego.
Obecnie petycja jest udostępniona na Facebooku, na profilu Transport Publiczny w Kraśniku. – Jest ona umieszczona po to, aby zorientować się, jakie jest zainteresowanie. Informacje o liczbie osób zainteresowanych i udostępnieniach chcemy przekazać burmistrzowi Kraśnika i prezesowi MPK – mówi administrator profilu. – Chcemy dać czas przewoźnikowi na wdrożenie nowego rozkładu jazdy i przeanalizowanie możliwości uruchomienia takiej komunikacji zarówno pod względem kadrowym, jak i finansowym. Gdy poznamy oficjalną opinię MPK w tej sprawie, podejmiemy decyzję o dalszym działaniu. Gdyby opinia ta była negatywna, rozważamy uruchomienie akcji zbierania podpisów zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej.
Zdaniem pomysłodawców akcji, powodów, aby uruchomić komunikację nocną w Kraśniku jest kilka.
„Obecna sytuacja stwarza trudności w powrocie do domu z różnego rodzaju restauracji, barów, pubów i imprez okolicznościowych – czytamy w petycji. „Brak komunikacji publicznej w porach nocnych utrudnia także dojazd do apteki dyżurnej czy szpitala osobom, które nie posiadają własnego środka transportu.”
– Decyzja dotycząca nocnych kursów autobusów należy do prezesa spółki, która jest od nas niezależna – mówi Emilia Łukasik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku.
Nocne kursy autobusów w Kraśniku już były. – Komunikacja nocna funkcjonowała codziennie aż do końca 2008 r. – przypomina Andrzej Kołodziejczyk, prezes MPK Kraśnik. – Ostatnio była w okrojonej wersji – w weekendy: w nocy z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. W tym roku zastanawiam się, czy takie kursy wprowadzić.
Prezes podaje dane statystyczne nocnych kursów za ubiegły rok. – Jeden kurs był około północy z dworca PKP i ok. godz. 1 z ul. Racławickiej. Łącznie w 2016 roku było 18 dni, kiedy nasze autobusy jeździły w nocy. W tym czasie sprzedaliśmy 129 biletów. Czyli na dwa kursy w ciągu nocy przypadało średnio 7 pasażerów – wylicza Kołodziejczyk.