Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

30 października 2021 r.
11:29

Nowa atrakcja Kraśnika. To najstarszy tego typu zabytek w Lubelskiem [zdjęcia]

0 1 A A

Jednorazowo w kraśnickim piecu wypalano ok. 1500 cegieł. Urządzenie funkcjonowało co najmniej kilkadziesiąt lat, w sąsiedztwie prawdopodobnie obronnego dworu. XV-wieczny piec odkryty w pobliżu zalewu został zrekonstruowany i wyeksponowany. I jest nową atrakcją miasta

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Miejsce w którym się znajdujemy było kojarzone tylko i wyłącznie z rekreacją, bo w pobliżu jest zalew – mówi dr Dominik Szulc, historyk PAN, społeczny opiekun zabytków powiatu kraśnickiego, który uczestniczył w projekcie. – I można by pomyśleć, że tutaj niczego interesującego pod względem historycznym nie będzie.

Tak jednak nie jest. – W miejscu, w którym znajduje się Zalew Kraśnicki w późnym średniowieczu i epoce wczesonowożytnej znajdował się prawdopodobnie dwór obronny. Niewykluczone, że dwór ten był użytkowany przez słynnego marszałka Królestwa Polskiego Dymitra z Goraja, właściciela miasta Kraśnik. A ten piec to jest element pewnego zaplecza gospodarczego, który otaczał ten dwór.

– Kraśnik zyskał unikatowy zabytek – jedyny w województwie lubelskim – podkreśla Wojciech Wilk, burmistrz Kraśnika. – Jestem przekonany, że to miejsce będzie licznie odwiedzane przez mieszkańców naszego miasta, ale również przez turystów. I że wpłynie to na kreowanie pozytywnego wizerunku naszego miasta.

– To fantastyczny projekt, który odkrywa historię Kraśnika i powiatu kraśnickiego – dodaje pochodząca z Kraśnika radna sejmiku województwa lubelskiego Anna Baluch. – Na tym terenie znajdowało się bowiem bardzo dużo cegielni, które produkowały ręcznie formowane cegły. Sama przez 13 lat pracowałam w cegielni pomagając moim rodzicom.

Piec w sąsiedztwie zalewu kraśnickiego został odkryty w 2007 r. przez Zbigniewa Wichrowskiego, ówczesnego dyrektora Muzeum Regionalnego w Kraśniku. – Przez 12 lat właściwie nic się z nim nie działo. W 2019 r. zrobiliśmy inwentaryzację tego pieca, oceniając jego stan zachowania. Napisaliśmy również program rewitalizacji – mówi Marcin Piotrowski, archeolog nadzorujący prace przy kraśnickim zabytku.

Piec udało się odbudować w ciągu kilku miesięcy 2021 r. Podczas prac archeolodzy odkryli schody zejściowe. – Dostawano się nimi do komory, w której była układana surówka z cegieł – opisuje Piotrowski. – Poza tym udało się odkryć bardzo wiele rozwiązań technicznych, a nawet trudności z jakimi borykali się budowniczowie tego pieca. Podczas budowy sami mieliśmy też pewne problemy, z którymi osoby budujące piec musiały się zmierzyć 500 lat temu.

Obiekt powstał ok. 2 poł. XV w. – Funkcjonował gdzieś w głąb XVI w. Koniec XVI i XVII w. to był okres kiedy miejsce po piecu było jeszcze zagłębieniem w ziemi i zbierał się równego rodzaju materiał, również zabytkowy – dodaje Piotrowski.

Piec został odbudowany z zachowaniem odnalezionych elementów, ale też i nowych. – Chcę podziękować za zaproszenie do tego przedsięwzięcia. Dla nas jest to bardzo ważne, bo jesteśmy następcami tych średniowiecznych producentów cegieł – podkreśla Mariusz Osiniak, właściciel Cegielni Hoffmanowskiej w Kraśniku, która wyprodukowała cegły wykorzystane do rekonstrukcji pieca. – Nie było łatwo wytworzyć te cegły, bo musiały to być cegły palcówki. Cegły niedoskonałe. Obecnie nie produkujemy już takich cegieł, bo klient wymaga aby były ładne i równe.

Kraśnicki piec jest najstarszym tego typu zabytkiem w Lubelskiem. – Drugi taki, nieco młodszy, ale z podobnego okresu został odkryty w Chełmie Bieławinie – dodaje Marcin Piotrowski. – Ten został na pewno lepiej przebadany. W 2007 r. kiedy został odkryty kraśnicki piec przez pana Wichrowskiego, w dokumentacji pojawiła się informacja o tym, że jest jeszcze jeden piec (przy domkach letniskowych-red.). W trakcie nadzorów archeologicznych, które towarzyszyły poprowadzeniu przyłącza elektrycznego do oświetlenia kraśnickiego pieca udało nam się natrafić na relikty tego kolejnego pieca. Nie wiemy czy jest to ten drugi piec pana Zbigniewa Wichrowskiego czy trzeci. Można się spodziewać, że na tym terenie funkcjonowało kilka takich urządzeń, niekoniecznie z tego samego okresu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium