Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Dwujęzyczna mapa gminy, przewodnik turystyczny, tablice ułatwiające dojazd do najciekawszych miejsc i filmy promocyjne.
Opolski magistrat ostro wziął się za kampanię promocyjną.
- Ostatnio wydali ładny folder z superfotkami. Tylko niepotrzebne to zdjęcie burmistrza w środku. Dokładnie takie samo, jak miał na plakatach wyborczych - mówią mieszkańcy Opola Lubelskiego.
Od kilku miesięcy urzędnicy z opolskiego magistratu wspólnie z partnerami z ukraińskiego Sokala realizują projekt, którego celem jest promocja obydwu miast. Za unijne pieniądze powstaje cała seria materiałów promocyjnych.
- Ukazał się już katalog tradycji rzemieślniczych i kupieckich. Wydaliśmy dwujęzyczną mapę gminy, broszurę szlaków rowerowych, a także przewodnik turystyczny po naszych miastach - wylicza Iza Czaja, koordynatorka projektu.
Urzędnicy postawili też nowe gabloty informacyjne przy urzędzie i oznakowali dojazd do znajdujących się na terenie gminy zabytków. Teraz turyści nie powinni mieć już kłopotów z dotarciem do słynącego z UFO Emilcina, pałacu Lubomirskich w Niezdowie, czy też kąpieliska miejskiego. W ramach projektu stworzona została też nowa strona internetowa. W całości poświęcona turystyce.
- Walory przyrodnicze i kulturowe Opola, lokalne tradycje i obrzędowość, baza gastronomiczna i noclegowa oraz interaktywna mapa gminy: to wszystko znajdą zainteresowani na www.opolelubelskie.pl/turystyka.
A jakby tego było mało, powstały dwa filmy promocyjne. Jeden opowiada o walorach przyrodniczych gminy, drugi poświęcony jest przedsiębiorstwom działającym w Opolu i Sokalu. Urzędnicy zapewniają, że filmy będzie można zobaczyć lada dzień w Internecie.
- Sami myślimy nad koncepcją naszych wydawnictw. Zlecamy tylko ich wydrukowanie - tłumaczy Gabriela Teresińska-Pruchniak z Urzędu Miejskiego. Wyjątkiem są filmy promocyjne i wizualizacje, które wykonała firma z Zamościa.
Nowo wydane broszury dostępne będą w punkcie informacji turystycznej mieszczącym się przy ul. Długiej. Część trafi do Nałęczowa do Lokalnej Organizacji Turystycznej "Kraina lessowych wąwozów”, której Opole jest członkiem. Reszta pojedzie na Ukrainę.
- Ostatnio wydali ładny folder z superfotkami. Tylko niepotrzebne to zdjęcie burmistrza w środku. Dokładnie takie samo, jak miał na plakatach wyborczych - mówią mieszkańcy Opola Lubelskiego.
Od kilku miesięcy urzędnicy z opolskiego magistratu wspólnie z partnerami z ukraińskiego Sokala realizują projekt, którego celem jest promocja obydwu miast. Za unijne pieniądze powstaje cała seria materiałów promocyjnych.
- Ukazał się już katalog tradycji rzemieślniczych i kupieckich. Wydaliśmy dwujęzyczną mapę gminy, broszurę szlaków rowerowych, a także przewodnik turystyczny po naszych miastach - wylicza Iza Czaja, koordynatorka projektu.
Urzędnicy postawili też nowe gabloty informacyjne przy urzędzie i oznakowali dojazd do znajdujących się na terenie gminy zabytków. Teraz turyści nie powinni mieć już kłopotów z dotarciem do słynącego z UFO Emilcina, pałacu Lubomirskich w Niezdowie, czy też kąpieliska miejskiego. W ramach projektu stworzona została też nowa strona internetowa. W całości poświęcona turystyce.
- Walory przyrodnicze i kulturowe Opola, lokalne tradycje i obrzędowość, baza gastronomiczna i noclegowa oraz interaktywna mapa gminy: to wszystko znajdą zainteresowani na www.opolelubelskie.pl/turystyka.
A jakby tego było mało, powstały dwa filmy promocyjne. Jeden opowiada o walorach przyrodniczych gminy, drugi poświęcony jest przedsiębiorstwom działającym w Opolu i Sokalu. Urzędnicy zapewniają, że filmy będzie można zobaczyć lada dzień w Internecie.
- Sami myślimy nad koncepcją naszych wydawnictw. Zlecamy tylko ich wydrukowanie - tłumaczy Gabriela Teresińska-Pruchniak z Urzędu Miejskiego. Wyjątkiem są filmy promocyjne i wizualizacje, które wykonała firma z Zamościa.
Nowo wydane broszury dostępne będą w punkcie informacji turystycznej mieszczącym się przy ul. Długiej. Część trafi do Nałęczowa do Lokalnej Organizacji Turystycznej "Kraina lessowych wąwozów”, której Opole jest członkiem. Reszta pojedzie na Ukrainę.
