Od dziś przywrócony ma być ruch pociągów między Kraśnikiem a Zaklikowem, gdzie dotychczas kursowała autobusowa komunikacja zastępcza. Teraz zamknięte zostaną tory między Zaklikowem a Stalową Wolą. To kolejny etap gruntownej przebudowy linii łączącej Lublin z Podkarpaciem. Duża inwestycja pochłonie pół miliarda złotych.
– Planujemy do końca tego roku zmodernizować i zelektryfikować ponad 100 km. Pierwszy raz od bardzo długiego czasu, od lat 80., elektryfikujemy tak długi odcinek – mówi Arnold Bresch z zarządu spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. – Mamy zrealizowane już 80 proc. projektu. Wykonawca jest gotowy do tego, by od razu przenieść się na kolejny odcinek.
Przebudowa ostatniego fragmentu linii zacznie się w poniedziałek. Planowana jest budowa dwóch nowych przystanków: Zaklików Miasto oraz Charzewice, nowych peronów w Zaklikowie, Lipie, Kępie i Pilchowie oraz remont 300-metrowego mostu na Sanie. – Jesienią mamy zamiar te prace skończyć – spodziewa się Bresch.
– Od grudnia, jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, a nic nie wskazuje by były jakiekolwiek zagrożenia tego planu, będziemy mieli elektryczną komunikację do Stalowej Woli – zapowiada wojewoda lubelski Przemysław Czarnek. Zwraca uwagę na jeszcze jeden efekt kolejowej inwestycji, czyli planowane skrócenie do dwóch godzin czasu podróży z Lublina do Stalowej Woli.– To jest bardzo ważne, również dla studentów, którzy na tej trasie bardzo często podróżują – stwierdza wojewoda.