Malowane, haftowane, wycinane, witrażowe - takie przepiękne kartki świąteczne rozsyłały w tym roku władze powiatowe.
Starostwo po raz pierwszy w swojej historii postanowiło w tym roku odejść od tradycji zamawiania gotowych świątecznych kartek. Ale nie zaniechało wysyłania życzeń. Urzędnicy zamówili bożonarodzeniowe karnety u dzieci z Zespołu Szkół Specjalnych z Kraśnika. Kratki dzieci robiły na lekcjach w ramach terapii.
Nie różnią się niczym od kartek kupowanych w sklepach, gdzie kosztują kilka a nawet kilkanaście złotych. Ba, są nawet ładniejsze od tych zamawianych w firmach zajmujących się profesjonalnie produkcja kart świątecznych.
- Od dziesięciu lat robimy kartki świąteczne, a wreszcie starostwo dało się namówić na ich zakup. Uważam, że szkoły w ogóle nie powinny kupować kartek światecznych, takie rzeczy mogą by robić dzieci. To znakomicie je rozwija. Od wielu osób już słyszałam, że wręcz kolekcjonują nasze kartki - podkreśla Krystyna Krotkiewicz, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych w Kraśniku.
- Bardzo lubię takie zajęcia, zwłaszcza wyszywanie haftem krzyżykowym - podkreśla Wojtek. I od razu zdejmuje ze ściany i pokazuje pierwszą swoją pracę wykonaną tą techniką. Jest to przepiękny Wodnik, jego znak zodiaku, który teraz wisi na honorowym miejscu w pracowni szkolnej.
Kolega Wojtka Artur, w ubiegłym roku wyszywał bardzo trudną kartę z szopką bożonarodzeniową. Była ona przeznaczona dla księdza Jana Wielgusa, dziekana Dekanatu Kraśnickiego
- Podobało mi się to, bo lubię bardzo wyszywać - przyznaje Artur. Za to jego kolega z ławki Paweł woli wycinać. W tym roku wycinał i sklejał specjalne aniołki, służące jako uchwyty na serwetki.
- Oni to wręcz uwielbiają. Nawet teraz jeszcze robimy kartki i ozdoby świąteczne bo lubią bardzo wyszywać, choć to pracochłonne. Dzieci bardzo się angażują i wkładają w to całe swoje serce - podkreśla Jolanta Ostrowska prowadząca zajęcia.
- Organizujemy często kiermasze z rękodziełem żeby promować lokalną twórczość. Na jednym z tych kiermaszy zauważyłam kartki wykonane przez dzieci. Spodobały mi się bardzo i postanowiłam zamówić ich więcej. To znakomity pomysł na promowanie twórczości dzieci i rozwijanie ich umiejętności artystycznych - podkreśla Agnieszka Lenart z Wydziału Promocji Starostwa Powiatowego w Kraśniku.
Starostwo zamówiło 150 kartek wykonanych czterema różnymi technikami. Szkoła wyceniła kartki na 680 złotych. Jak podkreśla pani dyrektor będzie na materiały do robienia kolejnych kartek.