Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. KPP Kraśnik)
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek wieczorem na drodze ekspresowej S19. Zginęła jedna osoba, 3 osoby zostały przetransportowane do szpitala.
Do zdarzenia doszło przed godziną 22 w miejscowości Wilkołaz na drodze ekspresowej S19. Według relacji policji doszło tam do potrącenia pieszego przez samochód osobowy.
- 39-letni kierowca Volvo z województwa mazowieckiego podróżował autem wraz z pasażerką i 4-letnim dzieckiem. Cała trójka została przetransportowana do szpitala - informuje kraśnicka policja.
Kierowca auta był trzeźwy. Ofiarą okazał się 68-letni mężczyzna. Nie posiadał odblasków, nie wiadomo jak znalazł się na drodze krajowej.
- Wstępne ustalenia wskazują na to, że 68-letni mieszkaniec powiatu lubelskiego szedł drogą ekspresową w kierunku Kraśnika gdzie piesi nie powinni się znajdować. Jadący w tym samym kierunku kierowca Volvo nie był w stanie wyhamować i doszło do potrącenia - dodaje aspirant Paweł Cieliczko z kraśnickiej komendy policji.
Pas w kierunku Kraśnika przez kilka godzin był zablokowany, na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora, przy udziale policyjnego technika kryminalistyki oraz biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Kierowcy kierowani byli na objazdy starą drogą krajową nr 19.
