

Jest akt oskarżenia przeciwko 45-latkowi, który „ujeżdżał” pomnik Lecha Kaczyńskiego w Kraśniku. Marek Ł. odpowie za znieważenie monumentu.

Sprawę rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Kraśniku, do którego miejscowa prokuratura wysłała właśnie akt oskarżenia przeciwko Markowi Ł. Mieszkaniec Rzeszowa odpowie za wydarzenia z 24 sierpnia. Mężczyzna wspiął się wówczas na pomnik smoleński w Kraśniku. Usiadł na barkach figury Lecha Kaczyńskiego, a towarzysząca mu dziewczynka uwieczniła to na zdjęciu.
Wszystko rejestrowały także kamery monitoringu. Policjanci opublikowali później w mediach zdjęcie 45-latka. Po paru dniach mężczyzna sam zgłosił się do kraśnickiej komendy.
– Oznajmił, że jest on tą osobą, która jest poszukiwana w związku z wydarzeniem, jakie miało miejsce 24 sierpnia przy ul. Balladyny w Kraśniku. 45-latek złożył obszerne wyjaśnienia i usłyszał zarzut znieważenia pomnika – mówił wówczas Janusz Majewski, oficer prasowy kraśnickiej policji.
Marek Ł. tłumaczył, że chciał tylko zrobić sobie zdjęcie z pomnikiem. Nie miał złych zamiarów. Prokuratura uznała jednak, że siadając na barkach prezydenta, znieważył monument. Grozi za to grzywna lub ograniczenie wolności.