64-letnia mieszkanka Krasnegostawu została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu. Policja nie wyklucza, że przyczyną było zatrucie czadem
Do tragedii doszło w niedzielę w godzinach przedpołudniowych. 64-latka brała kąpiel i najprawdopodobniej zasłabła. Została znaleziona martwa w wannie. W łazience był zainstalowany piecyk gazowy do podgrzewania wody.
- Z uwagi na podejrzenie zatrucia tlenkiem węgla rodzina kobiety przewietrzyła mieszkanie jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Wykonane po tym fakcie pomiary stężenia tlenku węgla dały wynik negatywny. Przyczyny i okoliczności zdarzenia wyjaśniają krasnostawscy policjanci wraz z prokuratorem. Jedną z zakładanych hipotez co do przyczyn śmierci jest zatrucie czadem - wyjaśnia kom. Piotr Wasilewski z policji w Krasnymstawie.
Tlenek węgla to śmiertelnie niebezpieczny gaz, który jest bezbarwny i bezwonny. Człowiek nie jest w stanie go wyczuć. Pamiętajmy o niebezpieczeństwie jakie niesie ze sobą. Ryzyko zatrucia możemy zminimalizować poprzez zainstalowanie w mieszkaniu lub domu czujników do jego wykrywania. Koszt to ok 30-40 zł za czujnik. Ponadto obiekty budowlane powinny być poddawane okresowym kontrolom stanu technicznego przewodów kominowych oraz instalacji gazowych.